
W 27. kolejce IV ligi Granat Skarżysko-Kamienna zagrał z rezerwami Korony Kielce na swoim terenie. Mecz zakończył się zwycięstwem kieleckiej drużyny 0:1.
Mimo braków w składzie gospodarzy, zawodnicy którzy wystąpili, zaprezentowali się godnie i postawili opór liderowi tabeli. Jedyna bramka padła w 44. minucie po trafieniu Adama Chojeckiego. Pomimo starań, drużyna gospodarzy nie zdołała wyrównać, choć dobrą okazję miał Igor Młodawski w 58. minucie, jednak jego strzał nie znalazł drogi do bramki rywali.
Zespół zaczyna rozumieć to, o o nam chodzi. Może nie jest to futbol, który urzeka finezją, może nie jest to futbol, który daje się pięknie oglądać z mnóstwem wymienionych podań ze składnymi akcjami. Dzisiaj postawiliśmy na konsekwencje w nie straceniu bramki. Uciekła nam Korona tylko raz, pech, w 44. minucie gdzieś po prawej stronie boiska skończyli tę akcję troszkę sytuacyjnie, ale jednak skutecznie. Dziś w szatni, podziękowałem za chyba najlepszy taktycznie mecz pod moją wodzą. Umawialiśmy się z chłopakami, że około 70. minuty ruszymy mocno. Niestety zespół nie miał już z czego odpalić. Chcieliśmy podejść wyżej, nawet z ryzykiem straty drugiej bramki. Zespół nie miał już z czego odpalić — mówił po meczu trener Granatu Piotr Dejworek.
- Ubytki kadrowe na dzisiejszy mecz przerosły nasze najśmielsze oczekiwania, ale ja nie będę się tym usprawiedliwiał. Wyszło na boisku 11 ludzi, którzy chcieli pociągnąć tę grę i bez mała im się to udało, a za sukces uważałbym tutaj zdobyty punkt nawet po bezbramkowym remisie. Szkoda sytuacji Igora Młodawskiego. Pięknie doszedł do prostopadłego podania, uderzył minimalnie niecelnie. Przegrywamy, ale nie schodzimy z boiska ze spuszczonymi głowami i zawstydzeni, bo zespół pokazał, że mógł się przeciwstawić naprawdę utalentowanym zawodnikom reprezentujących lidera z Kielc — zaznaczał Piotr Dejworek.
Trener Piotr Dejworek wyraził głębokie zaniepokojenie stanem boiska, na którym jego drużyna przyszła zmierzyć się z rezerwami Korony Kielce. Boisko, które określił jako "zaniedbane" i "porośnięte mleczem", wywołało kontrowersje ze względu na jego twardą powierzchnię oraz brak odpowiedniej pielęgnacji. Dejworek podkreślił, że stan murawy stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia zawodników.
Bramka: Adam Chojecki 44
Granat: Piotr Prasek – Mateusz Górecki, Kacper Goździk, Szymon Kilianek. Dawid Tutaj – Wiktor Pluta, Bartosz Woźniak (86. Mikołaj Konkel). Kamil Garbacz, Maksymilian Bator (75. Nikodem Łoskot). Trener: Piotr Dejworek.
Wyniki 27. kolejki: Moravia Morawica - Klimontowianka Klimontów 4:1, GKS Rudki - Arka Pawłów 2:1, Olimpia Pogoń Staszów - GKS Nowiny 0:5, Alit Ożarów - Wisła Sandomierz 2:1 , Granat Skarżysko-Kamienna - Korona II Kielce 0:1, Wierna Małogoszcz - Stal Kunów 7:0, AKS 1947 Busko-Zdrój - Hetman Włoszczowa 3:1 Orlęta Kielce - Łysica Bodzentyn 1:0, Spartakus Daleszyce - Neptun Końskie 0:6
1.Korona II 27 68 98-23
2.Alit 27 53 54-34
3.AKS Busko-Zdrój 27 53 67-34
4.Neptun 27 48 47-30
5.Klimontowianka 27 48 59-39
6. GKS Nowiny 27 48 68-32
7. Moravia 27 47 84-36
8. Orlęta 27 47 60-34
9.GKS Rudki 27 45 52-33
10.Łysica 27 44 69-44
11.Wierna 27 42 50-31
12.GRANAT 27 39 55-41
13.Arka 27 35 56-50
14.Spartakus 27 28 36-58
15.Pogoń 27 16 33-61
16.Hetman 27 11 32-82
17.Stal 27 10 23-110
18.Wisła 27 9 13-181
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie