
W sobotę, 8 czerwca, piłkarze Granatu Skarżysko rozegrali swój ostatni mecz w sezonie, przegrywając na wyjeździe z Łysicą Bodzentyn 3:0. Spotkanie zakończyło się porażką drużyny prowadzonej przez trenera Piotra Dejworka.
Pierwsza połowa meczu była wyrównana i zakończyła się bez bramek. Sytuacja zmieniła się w 62. minucie, kiedy to Kamil Uciński, wychowanek Granatu, zdobył bramkę dla gospodarzy. W doliczonym czasie gry, Mykola Terianyk podwyższył wynik na 2:0, a dwie minuty później Adam Dymanowski ustalił rezultat meczu na 3:0, strzelając z rzutu karnego.
Trener Piotr Dejworek po meczu podkreślił, że wynik nie odzwierciedla przebiegu gry. Łysica miała optyczną przewagę, ale nie przekładało się to na liczne groźne sytuacje. Granat Skarżysko miał kilka dobrych okazji w pierwszej połowie, w tym szanse Bartka Woźniaka i Wiktora Pluty, które mogły zakończyć się bramkami, jednak obrońcy gospodarzy skutecznie je zablokowali. Piotr Prasek, bramkarz Granatu, nie miał wiele pracy w pierwszej połowie.
Po przerwie obraz gry nie uległ znaczącej zmianie. Dopiero około 60. minuty Łysica zaczęła stwarzać groźniejsze sytuacje. Kamil Uciński w 62. minucie wygrał pojedynek z Dawidem Tutajem i zdobył pierwszą bramkę dla swojej drużyny. W końcówce meczu na boisku pojawiło się kilku młodych zawodników Granatu, co wpłynęło na jakość gry zespołu. Młodzi piłkarze zdobyli cenne doświadczenie, choć ich obecność nie pozwoliła na zmianę wyniku meczu.
Trener Dejworek zauważył, że chociaż wynik meczu nie miał już wpływu na układ tabeli, to dla młodzieży była to okazja do nauki i zdobycia doświadczenia na przyszłość.
4.kolejka (8 czerwca)
Łysica Bodzentyn – Granat Skarżysko 3:0 (0:0)
1:0 Kamil Uciński 62
2:0 Mykola Terianyk 91
3:0 Adam Dymanowski 90+3 (k)
Granat: Piotr Prasek - Kamil Garbacz, Dawid Tutaj, Bartłomiej Drabik, Wiktor Pluta (80. Mikołaj Konkel) - Bartosz Woźniak (88. Wiktor Grzebała), Bartłomiej Papros (70.Kacper Drzazga), Nikodem Łoskot (65.Jakub Banyś) Błażej Miller, Karol Dudzik, Igor Młodawski (85. Brajan Bulski). Trener Piotr Dejworek.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie