
Na I rundzie zakończyli przygodę z rozgrywkami piłkarskiego Pucharu Polski na szczeblu okręgu świętokrzyskiego, podopieczni Arkadiusza Kądzieli z drużyny skarżyskich Dzików. - Spotkanie z Kamienną Brody potraktowaliśmy jako pierwszy, tak poważny dla nas sprawdzian – mówił szkoleniowiec zespołu z miasta nad Kamienną.
Już po losowaniu par I rundy, amatorska drużyna skarżyskich Dzików miała świadomość zadania jakie ich czeka. Przeciwnikiem zespołu ze Skarżyska-Kam. byli podopieczni Tomasza Wójtowicza z Kamiennej Brody. Ekipa, która de facto kompletuje skład po spadku ze świętokrzyskiej okręgówki do A klasy. – Nasi zawodnicy w takim zestawieniu nie trenują na co dzień. Spotkali się po raz pierwszy, ale dawali radę. To, co sobie ustaliliśmy przed meczem, realizowaliśmy. Po przerwie zabrakło jednak sił – zaznaczył trener Dzików Arkadiusz Kądziela. Autorem jedynego gola dla gospodarzy był Mateusz Witkowski. - Dziki to ambitna grupa ludzi, która stawia przed sobą określone cele. W przyszłym roku zamierzamy zgłosić się do rozgrywek pucharowych. W takiej sytuacji przygotowania do nich należałoby rozpocząć wcześniej – dodał szkoleniowiec. Jak zaznaczył nie jest wykluczone, że amatorski team kibice zobaczą również w rozgrywkach B klasy. R.R. |
Czy wiesz, że… Druga odsłona turnieju tysiąca drużyn na szczeblu okręgu świętokrzyskiego, zaplanowana została na środę, 25 sierpnia. Do grona teamów, które już awansowały mają dołączyć zespoły rywalizujące na co dzień w klasie okręgowej. |
Puchar Polski na szczeblu ŚZPN
FOTO. Arkadiusz Kądziela poprowadził ekipę skarżyskich Dzików w meczu I rundy Pucharu Polski z Kamienną Brody
|
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie