Do zatrzymania kierowcy doszło w minioną sobotę na drodze krajowej nr 7 w Skarżysku- Kamiennej.
- Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego skarżyskiej komendy, którzy pełnili służbę w policyjnym wideorejestratorze zauważyli szybko poruszający się pojazd ciężarowy marki Man - relacjonuje mł. asp. Damian Szwagierek, oficer prasowy KPP.
Okazało się, że kierowca "tira" jechał w obszarze zabudowanym z prędkością 78 km/h. Pojazd został zatrzymany do kontroli.
- Za kierownicą siedział 66-letni mieszkaniec powiatu łańcuckiego. Mężczyzna nie miał przy sobie prawa jazdy. Tłumaczył się, że zostawił w innym pojeździe. Szybko się jednak okazało, że jest to nieprawda. Mundurowi sprawdzili dane kierującego w policyjnym systemie informacyjnym. Jak ustalono, 66-latek stracił prawo jazdy w ubiegłym roku za jazdę pod wpływem alkoholu. Sąd zakazał wówczas mężczyźnie prowadzenia pojazdów aż do 2020 roku - kontynuuje Damian Szwagierek.
Policjanci w trakcie kontroli sprawdzili również stan techniczny pojazdu.
- Podczas "przeglądu" auta ujawnili nadmiernie zużyte opony przy naczepie, w związku z czym zatrzymali kierującemu dowód rejestracyjny i zakazali dalszej jazdy. Za niestosowanie się do orzeczonego przez sąd zakazu, 66-latek może trafić do więzienia nawet na 3 lata. Mężczyzna odpowie także za przekroczenie dozwolonej prędkości - dodaje.
Komentarze opinie