Czy powinniśmy się bać?

Najnowszy projekt niemieckiej obrony cywilnej zaniepokoił opinię publiczną. Zaapelowała ona do obywateli, aby robili zapasy żywności i wody pitnej, które pozwolą im na przeżycie przez 10 dni. Wszystko to na wypadek załamania systemu zaopatrzenia spowodowanego kryzysem.

Ogólnopolskie media dopatrują się w tym komunikacie powrotu do czasów zimnej wojny. Apel niemieckiego rządu wywołał obawy w związku z mającym nadejść zagrożeniem. Jednoznacznie nie zostało powiedziane skąd i w jakiej formie miałoby ono nadejść.

Jak podają niemieckie media, w których rzecznik MSW kategorycznie zaprzecza budzącym panikę obawom, apel niemieckiej obrony cywilnej to fragment nowej wersji projektu obrony cywilnej, która była przygotowywana przez kilka ostatnich lat. Teraz nadszedł moment przyjęcia tego dokumentu i nie mamy do czynienia z żadnym konkretnym zagrożeniem.

Inne zapisy dokumentu wokół, którego zrobiło się sporo zamieszania obejmują m.in. stworzenie niezawodnego systemu alarmowego, odpowiednie przygotowanie służby zdrowia i budowę systemu wsparcia instytucji cywilnych dla Bundeswehry.

***

A jak na wypadek zagrożenia przygotowane są służby bezpieczeństwa w mieście?

Mówi Robert Pajek, kierownik Biura Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta w Skarżysku-Kam.

- Czy komunikat niemieckiego rządu dał do myślenia włodarzom miasta?

- Komunikaty innych krajów nie są w żaden sposób wiążące dla polskich samorządów i Państwa Polskiego. Ponadto, w każdym rejonie świata, Europy, państwa są różne zagrożenia o różnym stopniu ryzyka i prawdopodobieństwie ich wystąpienia. O jakichkolwiek przygotowaniach do jakichkolwiek sytuacji możemy mówić w momencie przydziału dodatkowych zadań przez MON lub MSWIA. Na dzień dzisiejszy BBIZK nie otrzymało żadnych komunikatów, dotyczących zwiększenia gotowości w jakimkolwiek obszarze bezpieczeństwa Państwa, a także nie prowadzi żadnych ponadnormatywnych działań na skutek sytuacji występujących poza granicami kraju.

- Czy w Skarżysku są schrony, jeśli tak, to ile i gdzie?

- Urząd Miasta nie zarządza infrastrukturą schronów i nie ma kompetencji, aby udzielać informacji na ten temat. Taką wiedzę posiadają właściwe organy państwowe.

- A maski przeciwgazowe, które miały niegdyś ogromne znacznie?

- Po zmianach ustrojowych w 1989 roku oraz na skutek przystąpienia Polski do NATO, doktryna obronności państwa, obrony cywilnej oraz zarządzania kryzysowego uległa całkowitej modyfikacji. Obecnie nie ma regulacji, która nakładałaby obowiązek gromadzenia masek przeciwgazowych przez samorządy.

- Jaką rolę pełni zarządzanie kryzysowe w mieście na wypadek zagrożenia?

- BBIZK realizuję wszystkie wymagane prawem działania opisane w Ustawie z dnia 26 kwietnia 2007 r. o zarządzaniu kryzysowym oraz Ustawie z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej, Ustawie z dnia 29 sierpnia 2002 r. o stanie wojennym oraz kompetencjach Naczelnego Dowódcy Sił Zbrojnych i zasadach jego podległości konstytucyjnym organom Rzeczpospolitej Polskiej, Ustawie z dnia z dnia 21 czerwca 2002 r. o stanie wyjątkowym oraz Ustawie z dnia 18 kwietnia o stanie klęski żywiołowej. Ze względu na ilość oraz rodzaj obowiązków opisanych w ustawach, a także obszerności samych aktów prawnych, których elementy są realizowane przez samorząd, nie sposób w kilku zdaniach opisać tych działań. Odsyłam do w/w aktów prawnych po szczegóły.

- Czy Skarżysko posiada zdalny system alarmowy? Jak powinniśmy się zachować słysząc syrenę?

- Urząd miasta Skarżyska-Kam. a także wybrane zakłady na terenie miasta posiadają syreny alarmowe, które są testowane podczas różnego rodzaju uroczystości oraz na polecenie Urzędu Wojewódzkiego. W dniu 1 sierpnia 2016 r. o godzinie 17.00, na terenie miasta zostały uruchomione syreny alarmowe dla uhonorowania 72. rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego.

- Czy możemy czuć się bezpieczni?

- Urząd Miasta nie dysponuje na ten moment żadnymi komunikatami, zaleceniami, które świadczyłyby o podwyższonym stopniu zagrożenia dla obronności Państwa.