1 stycznia 2016 roku w Skarżysku-Kamiennej w życie weszły nowe zasady organizowania transportu publicznego. Zgodnie z Ustawą o Publicznym Transporcie Zbiorowym, gmina zawarła umowę na świadczenie usług lokalnego transportu zbiorowego bezpośrednio z podmiotem wewnętrznym – Miejską Komunikacją Samochodową w Skarżysku-Kamiennej.
- Podpisanie umowy to wymóg obowiązujących przepisów. Aby móc podpisać taki kontrakt, miejska Spółka musiała spełnić wiele warunków – między innymi uregulować kwestie świadczenia usług dla gmin ościennych - wyjaśnia Izabela Szwagierek, rzecznik prasowy Urzędu Miasta.
- To ważne wydarzenie. Podpisanie tej umowy to dowód, że powtarzane plotki na temat zamiaru likwidacji lub prywatyzacji MKS są całkowicie nieprawdziwe – podkreślił prezydent Skarżyska-Kamiennej, Konrad Krönig. - Należy tu również raz jeszcze wyraźnie powiedzieć, że gdyby MKS nie spełnił wymogów podmiotu wewnętrznego, nie moglibyśmy tej Spółce zlecić wykonywania usług w zakresie transportu publicznego, lecz musielibyśmy ogłosić przetarg nieograniczony, a ten mogłaby wygrać inna firma, niekoniecznie MKS, co stawiałoby dalsze funkcjonowanie Spółki pod dużym znakiem zapytania – dodał prezydent miasta. - Skąd więc takie plotki na temat likwidacji lub prywatyzacji Spółki? W mojej ocenie rozpowszechniają je ludzie, którzy działają na szkodę miasta i MKS, bardzo prawdopodobne, że są to także osoby powiązane z poprzednim obozem rządzącym w mieście, którego celem jest dyskredytacja aktualnej władzy. Przykre, że ludzie, którzy przez lata przyczyniali się do zapaści finansowej miasta oraz Spółki, dzisiaj gotowi są snuć insynuacje i pomówienia na temat osób, które naprawiają ich błędy i wieloletnie zaniedbania - podkreślił prezydent Konrad Krönig.
Komentarze opinie