Reklama

Sposób na zagrożenie zatrucia czadem

17/11/2015 12:47

W skarżyskich blokach piecyki gazowe to wciąż dominujący sposób podgrzewania wody użytkowej. Ciepłą wodę z sieci posiada tylko około 1/3 bloków. W sąsiednich Starachowicach z kolei prawie wszystkie bloki używają ciepłej wody.


- Starachowice proces przechodzenia na ciepłą wodę rozpoczęły ponad 10 lat temu i dzisiaj nikogo nie trzeba już tam namawiać. Celsium chce przekonać mieszkańców Skarżyska, że ta zmiana niesie za sobą same zalety - mówi Grzegorz Reluga, prezes zarządu firmy, która dostarcza ciepłą wodę do naszych mieszkań.

Nie dla czadu!


Strażacy nieustannie informują o potrzebie zawrócenia szczególnej uwagi, gdy mamy w łazienkach piecyki gazowe. Akcje informacyjne nasilają się jesienią i zimą każdego roku. Gdy spada temperatura za oknem, unikamy otwierania okien, co sprawia, że zaburzeniu ulega proces wentylacji grawitacyjnej w mieszkaniach.

- Piecyki do prawidłowego spalania gazu potrzebują stałego dopływu powietrza. Gdy występuje brak ciągu, dopływ tlenu jest mały. Wtedy gaz, zamiast spalać się do dwutlenku węgla, spala się do tlenku węglu, czyli czadu - wyjaśnia Michał Ślusarczyk, rzecznik prasowy skarżyskiej Państwowej Straży Pożarnej. Jak mówi, w ostatnim okresie strażacy już kilkakrotnie interweniowali w przypadkach wystąpienia czadu. Szczęśliwie, nie doszło do tragedii.

Bezpieczeństwo przede wszystkim


Świadomość zagrożenia zatruciem jest w naszym społeczeństwie coraz większa. Niestety, do jej wzrostu przyczyniają się przypadki zaczadzenia, które kończą się tragicznie. Nie tak dawno, śmiertelnemu zatruciu tlenkiem węgla z piecyka uległa młoda mieszkanka naszego miasta.

I właśnie eliminacja tego niebezpieczeństwa to główny argument mieszkańców w blokach, które decydują się zrezygnować z piecyków i instalują ciepłą wodę. W ostatnim okresie do budynków wyposażonych w nią dołączyły bloki przy Paryskiej 231 oraz Orkana 12. Obecnie ciepła woda doprowadzana jest do bloku przy Piłsudskiego 37.

- Dla mnie osobiście liczy się przede wszystkim bezpieczeństwo. Stąd taka decyzja - mówi Monika Żak z zarządu wspólnoty tego ostatniego bloku.

Jej słowa potwierdza Jacek Kawalec z Celsium serwis, czyli firmy, która zarządza wieloma blokami w Skarżysku.

- Dla mieszkańców, którzy chcą przejść na ciepłą wodę, liczy się przede wszystkim bezpieczeństwo. Gdy mamy docieplony blok, nowe szczelne okna, mniejszy napływ powietrza powoduje, że spalanie gazu może nie być prawidłowe i może wytworzyć się czad -  mówi, potwierdzając tym samym słowa strażaków.

Ciepła woda w dobrej cenie. Bezpieczeństwo gratis!


To, co wciąż powstrzymuje mieszkańców przed decyzją o zamianie piecyków na ciepłą wodę z sieci to obawa przed kosztami. Pokutuje bowiem przekonanie, że ciepła woda jest droga. Ba, dużo droższa niż podgrzewana gazem.

- Teraz, gdy każdy blok ma własny węzeł cieplny, a instalacja wewnętrzna jest nowa i dobrze docieplona, praktycznie jesteśmy w stanie zagwarantować cenę około 20 zł za podgrzanie 1 metra sześciennego. Dawniej, gdy instalacje budowano w niższych standardach, straty ciepła były na tyle duże, że skutkowały wyższą ceną - wyjaśnia Grzegorz Reluga.

Dla mieszkańców bloków, które aktualnie przechodzą na ciepłą wodę, jej cena może rzeczywiście być niewiadomą. Ale doświadczenia innych, które ciepłą wodę podłączyły już jakiś czas temu, potwierdzają zapewnienia Celsium. Tak jest m.in. na Rejowskiej 24, gdzie ciepła woda jest już od trzech lat. Tam cena podgrzania jednego metra sześciennego oscyluje wokół 18 zł. Wychodzi więc na to, że w tej niewysokiej cenie mamy też brak zagrożenia zatruciem czadem.

- To jest dodatkowy argument. Nie ulega wątpliwości, że wtedy eliminujemy do zera możliwość zaczadzenia - mówi Michał Ślusarczyk

Celsium przy instalowaniu ciepłej wody korzysta z usług swojej firmy-córki Celsium serwis, gwarantując tym samym nie tylko jakość wykonania samej instalacji, ale też estetykę wykończenia w łazienkach.

- Wiemy, że mieszkańcy boją się bałaganu w łazience, ale niepotrzebnie. Prace wykonujemy przy pomocy nowoczesnych urządzeń. Nie ma kucia, otwory pod rury wykonujemy za pomocą bezpyłowych wiertnic -  przekonuje Jacek Kawalec.

- Jest szybko i estetycznie. A jeśli nawet w trakcie prac instalacyjnych dojdzie do niewielkich uszkodzeń, to jesteśmy w stanie odtworzyć poprzedni stan łazienki, a nawet zrobić ładniej niż było. Tak na przykład pięknie zostały odtworzone łazienki we Wspólnocie Mieszkaniowej przy ul. Orkana 12 -  dodaje prezes Celsium serwis Dagmara Nowak-Trochimiuk.

Jak widać, proces przechodzenia na ciepłą wodę w skarżyskich blokach trwa. Czy dogonimy pod tym względem Starachowice i wyeliminujemy zagrożenie zatrucia czadem w blokach w stu procentach, jak nasi sąsiedzi znad Kamiennej? Czas pokaże.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do