Rozgrywki świętokrzyskiej III ligi siatkówki powoli dobiegają końca, nasze drużyny straciły już szansę na podium, ale walczą o jak najwyższą lokatę, w ubiegły czwartek doszło do pojedynku derbowego, SAS SF Wioletta podejmowała u siebie Kajrox Orlicz Suchedniów, mecz zakończył się zwycięstwem Fryzjerów 3:2 (27:25,21:25,20:25,25:13,15:13)
Jechaliśmy do Skarżyska z dobrym nastawieniem, choć już w lidze wszystko można powiedzieć rozstrzygnięte chcieliśmy zagrać dobre spotkanie z Wiolettą, obawiałem się się trochę o skład, bo cały czas brakuje nam Jakuba, Garbali, który zerwał staw skokowy, występ Maćka Kosowskiego był zagrożony, bo od niedzieli walczył z gorączką, ale przyjechał pomimo tego i zagrał moim zdaniem bardzo dobre spotkanie - powiedział trener Orlicza Marek Działowski.
Spotkanie mogło się podobać zebranym w miejskiej hali kibicom, pierwsze odsłona meczu bardzo dobra w wykonaniu obu zespołów, goście byli blisko zwycięstwa, prowadzili już 21:18, jednak SAS odrobił straty i wygrał w walce na przewagi 27:25. W drugim secie górą byli siatkarze z Suchedniowa, którzy wygrali 25:21. Podobnie było w trzeciej odsłonie, choć Orlicz przegrywał już 7:1 zdołał odrobić straty i doprowadził do remisu 14:14, na fali wygrywają trzeciego seta do 20. Czwarta odsłona to pewna wygrana Fryzjerów do13, dzięki świetnym atakom Wojcieszka i Dudka oraz skutecznej grze blokiem. O zwycięstwie w tym spotkaniu zadecydował, więc tie -braek, w którym SAS wygrał 15:13.
- Gratulacje dla gospodarzy. Ja również dziękuje naszej drużynie za walkę i takich spotkań nam życzę - powiedział Działowski,
- Mogę śmiało pochwalić wszystkich zawodników, bo choć od początku było sennie, w dalszej części gry kibice nie mogli narzekać na dobrą grę z obu stron - podsumował spotkanie trener Borowski.
W ostatnim spotkaniu Fryzjerzy podejmować będą we własnej hali drużynę Lerko Kielce, mecz ten odbędzie się 9 kwietnia o godzinie 20.30. Drużyna Orlicza Suchedniów w środę 8 kwietnia, sezon zakończy meczem z KU AZS Politechniki Świętokrzyskiej.
Komentarze opinie