W przepięknej górskiej scenerii Czarnego Gronia koło Andrychowa odbył się pierwszy w Polsce turniej siatkówki na śniegu – SK bank SnowVolley. Wydarzenie z pewnością zapisało się złotymi zgłoskami na łamach polskiej siatkówki. Turniej był rozgrywany systemem brazylijskim. Mecze na śniegu rozgrywane są według zasad siatkówki plażowej, jednak przygotowania zawodników nieco się różnią. Odzież termalna i obuwie zwiększające przyczepność do niecodziennego podłoża stanowiły podstawowe wyposażenie większości uczestników. W tej niecodziennej imprezie siatkarskiej uczestniczył suchedniowianin, zawodnik i trener Kajroxu Orlicza Suchedniów Marek Działowski,
- Grałem w parze z kolegą z Pszczyny Michałem Wyrobkiem, który jest bardzo dobrym zawodnikiem, fajnie się uzupełniamy na boisku, graliśmy razem w lecie, ale na piachu. Gra bardzo zbliżona do tej na piasku choć bardzo ślisko momentami i ciężko utrzymać równowagę. Zabawa bardzo fajna, podstawowym obuwiem w tej odmianie siatkówki są korkotrampki - mówi Marek Działowski. - Po rozegraniu eliminacji zagraliśmy w turnieju głównym, w którym wzięło udział 14 par - dodaje.
- W turnieju głównym grało się jeden set do 21 pkt. Dwa pierwsze spotkania udało nam się wygrać i awansowaliśmy do ćwierćfinału, gdzie po bardzo dobrym początku i prowadzeniu 8:5 przegraliśmy do 15 z parą, która ostatecznie zdobyła drugie miejsce Wojciech Stach/Jakub Korczyk. Spadliśmy na prawa stronę drabinki turniejowej, gdzie zmierzyliśmy się z parą z Katowic Bartłomiej Cukier/Krzysztof Czekała o wejście do najlepszej czwórki. Set na początku słabo się układał i cały czas musieliśmy gonić rywali. Zmniejszyliśmy w połowie przewagę do jednego punktu, ale znów dwa, trzy błędy i to nasi rywale cieszyli się ze zwycięstwa wygrywając do 16. Szkoda, że rozgrywany był tylko jeden set, bo ciężko było nadrobić stracone punkty, ale wynik i tak bardzo dobry. Zakończyliśmy zmagania na pozycji 5 - podsumowuje Działowski. - Był to pierwszy nasz start w odmianie siatkówki plażowej na śniegu. Polecam każdemu, to świetna zabawa. Być może, jak warunki pozwolą, to w przyszłym roku takie rozgrywki przeprowadzimy w Suchedniowie - dodaje.
Turniej wygrała para Emil Siewiorek/Rafał Matusiak.
Komentarze opinie