Tłumy na spotkaniu z Andrzejem Dudą

Kandydat Prawa i Sprawiedliwości na Prezydenta RP Andrzej Duda odwiedził w piątek 6 marca Skarżysko. Spotkanie z mieszkańcami odbył się patio Miejskiego Centrum Kultury w Skarżysku-Kamiennej przy ulicy Słowackiego 25.

Spotkanie w Skarżysku-Kamiennej było jednym z kilku, które kandydat Prawa i Sprawiedliwości na Prezydenta RP odbył w ramach piątkowej wizyty w województwie świętokrzyskim,  wcześniej odwiedził m.in. Sandomierz, Opatów, Ostrowiec Świętokrzyski i Starachowice. W patio Miejskiego Centrum Kultury zebrały się tłumy, blisko 400 osób, przeważały głównie osoby starsze. Członkowie sztabu wyborczego zbierali podpisy poparcia, rozdawano gazetki, koszulki i czapki. Andrzej Duda przyjechał do Skarżyska  z 45 - minutowym opóźnieniem.  Po pojawieniu się na sali kandydat  PiS długo witał się z zebranymi na Patio mieszkańcami miasta, otrzymując przy tym gorące brawa.

Andrzej Duda przekonywał, że chciałby, by jego prezydentura przebiegała pod znakiem obudowy potencjału gospodarczego kraju, ale i powrotu Polski jako silnego gracza na arenę międzynarodową.  - Najwyższy czas na to aby w Polsce polityka była realizowana w sposób uczciwy, najwyższy czas na to aby przyszła władza, która rozumie swoje zadanie, jako rozsądną troskę o dobro wspólne- powiedział  Duda, - Nic tak nie jest potrzebne w naszym kraju jak poprawa sytuacji na rynku pracy czy poprawa jakości życia naszych rodaków - dodaje.  Duda krytykował obecny rząd i prezydenta. - Od ośmiu mamy władzę, która myśli tylko o tym, jak się przy władzy utrzymać. Nie tknięto ważnych dla ludzi i kraju spraw m.in sieci marketów, które nie płacą u nas podatków. Kandydat PiS na prezydenta skrytykował działania obecnej koalicji rządzącej i efekty jej rządów -  podwyższenie wieku emerytalnego, wprowadzenie obowiązku szkolnego dla 6-latków, kontynuację prywatyzacji, podwyżkę VAT-u.  Andrzej Duda po raz kolejny zaapelował do Bronisława Komorowskiego, aby nie podpisywał ratyfikacji  konwencji o przemocy wobec kobiet i przemocy domowej, zapewnił, że jeśli zostanie Prezydentem, również tego nie uczyni. - Nie będzie zgody Prezydenta RP, jeżeli państwo mnie na ten urząd wybiorą, na jakiekolwiek zakusy prywatyzacyjne wobec Polskich Lasów Państwowych, trzeba chronić polską ziemię, bo po 2016 roku będzie swoboda jej sprzedaży i zakupu - podkreślał Duda. Trzeba dobrych zmian, trzeba naprawy Rzeczypospolitej, Polska może się stać krajem silnym, przyjaznym swojemu obywatelowi, krajem , który dba o tych, którzy tutaj mieszkają, jeżeli będziemy w to wierzyli to zwyciężymy w tych wyborach , jestem w stanie podjąć to zadanie i dlatego proszę państwa o wsparcie - zakończył Andrzej Duda. Po przemówieniu otrzymał gromkie brawa oraz  kwiaty i prezenty od kombatantów, przedstawicieli Mesko i kolejarzy.