Reklama

Walczą przed sądem

18/02/2015 18:51

Spór trwa


Już od jakiegoś czasu mieszkańcy walczą ze Spółdzielnią Mieszkaniową. Zarzucano jej łamanie podstawowych praw członkowskich, przywłaszczenie funduszy z pożytków i niegospodarność. Są zdania, że SM nieprawidłowo gospodaruje środkami finansowymi pochodzącymi zarówno z comiesięcznych opłat mieszkańców wnoszonych do Spółdzielni Mieszkaniowej, jak również środków finansowych pochodzących z wpływów z reklam, a także z tytułu najmu powierzchni pod anteny telefonii komórkowej usytuowanej w obrębie budynku. Swoich praw próbują dochodzić w sądzie.

Sąd nie jest właściwy


Reprezentujący mieszkańców mecenas podczas pierwszej sprawy w sądzie wnioskował, by sprawdzić jaka jest wysokość uzyskanych dochodów SM (z reklamy i telefonii), na co są przeznaczane pieniądze, a także by dołączyć do akt sprawy opinię biegłego w zakresie księgowości. Na to z kolei nie zgodziła się reprezentująca SM adwokat. Zawnioskowała, by oddalić powództwo w całości. Jak stwierdziła bezzasadne jest także dołączanie opinii biegłego. Spółdzielnia wszystkie dokumenty związane z rozliczaniem przychodu z reklamy i telefonii złożyła w Prokuraturze Rejonowej, kiedy to mieszkańcy złożyli zawiadomienie o możliwości popełnienia przestępstwa.

- Wszystkie bilanse składane przez SM są sporządzane przez biegłego rewidenta, który nie ma nic wspólnego ze Spółdzielnią, a sprawozdanie finansowe jest przyjmowane uchwałą Walnego Zgromadzenia. Mieszkańcy mogli zaskarżyć uchwałę do 30 października, ale tego nie zrobili. Uchwała może być przedmiotem oskarżenia w odpowiednim terminie i trybie, a sądem właściwym jest Sąd Okręgowy - podkreślała.- Powodowie doskonale znają umowy, bo byli w radzie nieruchomości i uczestniczyli w ich podpisywaniu - dodała.

Mieszkańcy nie są przekonani


Mieszkańcy nie zaprzeczają, że biorą udział w Walnych Zgromadzeniach, ale jak podkreślają jest tam tyle osób i taki hałas, że nie sposób dotrzeć do uchwał.

- Tak przeciągają te spotkania, że w końcu część osób wychodzi i głosuje nas niewielu - mówią.

Utrzymują jednocześnie, iż nadal nie wiedzą ile i na co przeznaczane są dochody z pożytków. Ich zdaniem powinny trafiać na fundusz remontowy bloku, a nie wpływać do budżetu spółdzielni.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do