Jakub wygrał bardzo szybko przez ciosy w stójce i ciosy bokserskie, duża w tym zasługa Krzysztofa Ogłozy, który pod tym kątem go przygotowywał - powiedział trener Sokołowski.
Pojedynek skarżyszczanina obserwował m.in. James Duncalf, zawodnik i trener z Londynu, który posiada czarny pas w ju-jitsu. - Staramy się zdobyć dla naszych zawodników kontrakty za granicą , James prowadzi kilku zawodników, ma duże kontakty na świecie, dlatego zaprosiliśmy go do nas, pokazaliśmy mu jak nasi zawodnicy walczą, to jest początek naszej międzynarodowej współpracy - powiedział Brunon Sokołowski. - James jest moim przyjacielem, przyjechał na moje zaproszenie, w przyszłości planujemy razem zrobić kilka obozów szkoleniowych - dodaje.
- Trochę obawiałem się tej walki, nie znałem przeciwnika, miałem o nim mało informacji, nie wiedziałem, czego się mogę po nim spodziewać. Ustaliliśmy z trenerem Brunonem Sokołowskim i Krzysztofem Ogłozą, że pierwszą rundę mamy przewalczyć w stójce, udało się skończyć walkę, zanim doszło do drugiej rundy, bardzo chciałem wygrać i udało się - powiedział Jakub Martys.
Komentarze opinie