Obok systematycznej pracy na sali ćwiczeń mieszczącej się w Hali Sportowej przy ul. Sienkiewicza 34 zaprezentowano się również publicznie, z ćwiczoną przez siebie dalekowschodnią sztuką walki. Między innymi, podczas rodzinnego festynu, z okazji Międzynarodowego Dnia Dziecka, zorganizowanego przez Radę Osiedla Rejów, gdy przy ognisku i smakowitościach, tak dzieciom jak i przybyłym mieszkańcom, zademonstrowano sposoby obronne według sztuki JU-JITSU.
- Po raz kolejny uczestniczyliśmy w dorocznym seminarium sztuk walki w Namysłowie (woj. opolskie), jako swoistym festiwalu różnych systemów i sportów walki. Będąc tam, mieliśmy możliwość poznawać sposoby obrony stosowane przez mistrzów różnych szkół ju-jitsu, wietnamskiego systemu walki "viet-vo-dao", szermierki "ken-jutsu", a także umiejętności zawartych w technikach judo i aikido - wspomina sensei Stanisław Makuch. - Istniała też możliwość strzelania z dwumetrowej wielkości japońskiego łuku –"yumi". Dla potrzebujących relaksu albo bardziej regeneracji swojego ciała, można było skorzystać z fachowego masażu - opowiada.
Seminaryjne spotkania tego typu, to okazja nie tylko do poznania technicznych elementów obrony własnej, ale także do zawarcia interesujących znajomości czy wartościowych przyjaźni.
Komentarze opinie