Piłkarze Granatu Skarżysko awansowali do ćwierćfinałów Pucharu Polski na szczeblu okręgu, w piątej rundzie pokonali czwartoligowy ŁKS Łagów 1:0, spotkanie z Łagowem było ostatnim meczem Granatu w tym sezonie. W drużynie rywali wystąpiło kilku zawodników, którzy kiedyś reprezentowali barwy Granatu - wypożyczeni Tomasz Borgensztajn i Krzysztof Rzeszowski oraz Albert Brudek, trenerem jest były asystent trenera Pietrzykowskiego - Rafał Gołofit. Gospodarze dobrze zaprezentowali się na tle trzecioligowca zwłaszcza w pierwszej połowie, gdzie byli równorzędnym rywalem dla Granatu. W drugiej połowie trójkolorowi stworzyli kilka sytuacji, które powinny zakończyć się bramką, swoich szans nie wykorzystali Mateusz Dziubek, Bartosz Malinowski, Michał Gajos i Jan Kowalski. Gdy wydawało się, że dojdzie do dogrywki w 87 minucie Mateusz Dziubek w zamieszaniu podbramkowym po rzucie rożnym strzelił bramkę na wagę awansu do ćwierćfinału Pucharu Polski.
W pozostałych spotkaniach: Moravia Morawica - Nida Pińczów 2:3, Neptun Końskie - Łysica Bodzentyn 1:3, Pogoń Staszów - KSZO Ostrowiec Św. 1:5, Sparta Kazimierza Wlk. - Czarni Połaniec 1:1 k.5:4, Alit Ożarów - Wisła Sandomierz 1:2, Spartakus Daleszyce - Partyzant Radoszyce 0:1, GKS Nowiny - Unia Sędziszów 1:1 k.4:2
Rafał Gołofit - trener ŁKS Łagów
Ulegliśmy zespołowi, który jest jednym z najlepszych w województwie, mimo porażki pokazaliśmy walkę, ofiarność i zaangażowanie, dzięki temu bardzo długo udało nam się uzyskać korzystny wynik , w końcówce błąd przy stałym fragmencie gry kosztował nas bramkę. Doceniamy klasę rywala, na pewno była to dla nas fajna lekcja na przyszłość. Dla mnie to szczególny mecz, całe życie jestem związany z Rejowem i z Granatem, w tej chwili pracuje w Łagowie i tutaj się poświęcam temu co robię, natomiast Granat zawsze będzie zajmował szczególną rolę z moim życiu. Życzę klubowi jak najlepiej, mam nadzieję, że te ostatnie zawirowania nie dotkną go za bardzo i że wyjdą na prostą i dalej będą stanowili dużą siłę w województwie.
Ireneusz Pietrzykowski - trener Granatu Skarżysko
Długo zanosiło się na dogrywkę, dużo sytuacji zwłaszcza w drugiej połowie, pierwsza połowa bardziej wyrównana, Łagów też miał swoje okazje, najważniejsze, że strzeliliśmy i mamy awans do dalszej rundy Pucharu Polski. Mam nadzieję, że najbliższe tygodnie wszystko rozstrzygną, że dalej będziemy mogli kontynuować to co robimy, czyli grać jak najwyżej i w pucharach i w lidze.
Komentarze opinie