Archeolodzy mile widziani

Prace skupiły się na badaniu śladów bytności ludzi na tym terenie kilkanaście tysięcy lat temu - a dokładniej na badaniu stanowisk, w których znaleziono ślady przetwarzania ochry (barwnika uzyskiwanego z wydobywanego tam hematytu).

- Miałem przyjemność spotkać się ze wspomnianymi archeologami, jestem pod ogromnym wrażeniem ich wiedzy i zaangażowania w prace. Jestem również mile zaskoczony faktem, że archeolodzy bardzo ciepło wypowiadają się o naszym mieście i jego okolicach - podkreślając znaczenie odkryć archeologicznych na tym terenie, podkreślając znaczenie samego Rydna - mówi rany miejski Konrad Wikarjusz, który o wizycie archeologów poinformował podczas sesji Rady Miasta.

Podczas rozmowy z archeologami poruszony został temat współpracy z jednostkami samorządu terytorialnego.

- W poprzednich kadencjach taka współpraca funkcjonowała - z jednej strony (ze strony JST) polegała na pomocy przy organizacji logistyki prac archeologicznych na terenie miasta, z drugiej (ze strony archeologów) polegała m.in. na uczestnictwie w spotkaniach i zajęciach edukacyjnych w Skarżysku (np. w szkołach), czy organizacji wyjazdów dla skarżyskiej młodzieży na praktyczne lekcje archeologii do uniwersyteckiego instytutu w Warszawie - podkreśla Konrad Wikarjusz. - W bieżącej kadencji ta współpraca osłabła. Myślę, że powinniśmy do niej wrócić. Od archeologów usłyszałem deklarację, że są nadal bardzo otwarci na współpracę - i nie dlatego, że liczą na jakieś konkretne wsparcie finansowe z naszej strony - a dlatego, że mają głęboką potrzebę dzielenia się z innymi swoją wiedzą i pasją. Wspomnianą wiedzę można by wykorzystać do organizacji np. zajęć edukacyjnych dot. Rydna w szkołach podległych miastu, a samo Rydno i fakt prowadzenia prac archeologicznych przez uznane uczelnie krajowe w naszym mieście, można by wykorzystać do promocji naszego miasta - dodał.

Radny zaapelował od prezydenta, by wybrał się na miejsce prowadzenia wykopalisk i spotkał się archeologami. Prezydent oddelegował zastępcę, Krzysztofa Myszkę, który spotkał się z archeologami, aby przedyskutować możliwości współpracy.

- Z naszej strony jest przychylność, by współpracować z archeologami - zapewnia Krzysztof Myszka.

Archeolodzy zapowiadają, że jak tylko plany im wypalą być może pojawią się w Skarżysku już w październiku.