Protor Dziki Skarżysko-Kamienna wciąż bez punktów

W minioną niedzielę zespół Protor Dziki Skarżysko-Kamienna zadebiutował przed własną publicznością w ramach 4. kolejki rozgrywek A klasy grupy I. Ich rywalem był Gród Ćmińsk, spadkowicz z ligi okręgowej. Choć pierwsza połowa należała do gospodarzy, którzy prowadzili 1:0 po bramce Mateusza Witkowskiego w 24. minucie, ostatecznie mecz zakończył się porażką Dzików 1:2.

Początek spotkania przyniósł kibicom z Skarżyska wiele emocji. Drużyna Protoru, wspierana przez licznie zgromadzonych fanów, zaprezentowała się bardzo dobrze w pierwszych 45 minutach. Po przerwie jednak Gród Ćmińsk wyrównał stan meczu za sprawą Roberta Zagdana, który pewnie wykorzystał rzut karny. Mimo kilku okazji do ponownego objęcia prowadzenia, gospodarze nie zdołali strzelić kolejnej bramki. Decydujący cios zadał im Igor Koza, który na 15 minut przed końcem ustalił wynik meczu na 1:2.

Przed rozpoczęciem meczu miała miejsce uroczystość, w której starosta skarżyski Artur Berus, prezydent miasta Arkadiusz Bogucki oraz jego zastępczyni Iwona Jeziorska wręczyli gospodarzom zestaw piłek. W przerwie meczu podobny gest wykonał sekretarz województwa świętokrzyskiego, Mariusz Bodo.

Protor Dziki Skarżysko-Kamienna wciąż czeka na swoje pierwsze punkty w sezonie 2024/25. Szansa na przełamanie nadarzy się już w najbliższą niedzielę, 8 września, kiedy to zmierzą się na wyjeździe z Polonią Białogon Kielce. Początek spotkania o godzinie 15:00.

A klasa, grupa I (4. kolejka, 31 sierpnia) 

Protor Dziki Skarżysko – Gród Ćmińsk 1:2 (1:0)

1:0 Mateusz Witkowski ‘24
1:1 Robert Zagdan ’50 ( z karnego)
1:2 Igor Koza ‘75

Dziki: Dominik Borowiec — Andrzej Gadecki (60.Kacper Kawalec), Mariusz Płusa, Damian Fąfara (46.Robert Orlikowski), Dawid Dulęba, Kamil Kępa, (75. Krzysztof Chatys), Mateusz Witkowski, Jakub Lisowski (82. Mateusz Woźniak), Oskar Jankowski (64.Jakub Gluza), Sebastian Żak, Mateusz Winter. Trener Cezary Nowak.

Sędziował: Przemysław Sypuła

4o