Poszukiwany napastnik dla Korony

Korona Kielce pod wodzą Marcina Brosza buduje skład na kolejny sezon w Ekstraklasie, w wyniku kontuzji coraz bardziej desperacko rozglądając się za doświadczonym snajperem.

Chociaż sytuacja w Kielcach nie jest aż tak nerwowa, jak jeszcze w czerwcu, to jednak każdy wie, że w klubie się nie przelewa. Dodatkowo, przygotowującą się do nowego sezonu ekipę dotknęły kontuzje, co tylko utrudnia trenerowi Broszowi i tak niełatwe zadanie budowy składu.

Najbardziej palącą sprawą w ekipie jest uraz, z jakim zmaga się Przemysław Trytko. Doświadczony napastnik na pewno nie będzie gotowy do gry na inaugurację sezonu, która odbędzie się już w najbliższą niedzielę, a w klubie nie ma obecnie innego piłkarza, który byłby go w stanie skutecznie zastąpić.

"Przemek będzie mógł dołączyć do zespołu w najbliższych tygodniach. Od dłuższego czasu nie trenuje z nami, więc nawet jak szybciej wróci do zdrowia, to okres w którym musimy go przygotować do meczu to nie kilka dni", powiedział trener Brosz.

Szkoleniowiec ma jednak plan, a mianowicie sprowadzenie do Kielc sprawdzonego napastnika, jednak czas ani sytuacja finansowa klubu nie działają na jego korzyść. Brosz potwierdził, że prowadzone są działania ws. transferu, ale nie sprecyzował, jakim zawodnikom przygląda się Korona.

"Sondujemy rynek. Teraz mogę to powtórzyć, ale te w te kilka dni przybliżyliśmy nasze stanowiska. Na wszelki wypadek mamy też przygotowaną inną alternatywę", poinformował.

Alternatywą, o której wspomina trener złocisto-krwistych, może być Siergiej Pylypczuk, który zagrał ostatnio jako wysunięty napastnik w spotkaniu towarzyskim z Wisłą Puławy. Ukrainiec zaprezentował się w nowej roli skutecznie, zdobywając jedną z dwóch bramek Korony.

Chociaż spotkanie z puławskim zespołem zakończyło się dla kielczan korzystnym wynikiem, to jednak jeszcze bardziej osłabiło klub pod kątem kadrowym. Kontuzje odnieśli bowiem Radek Dejmek i Marcin Cebula, chociaż w ich wypadku nie można mówić o dłuższej absencji.

"Radek ma naciągnięty mięsień dwugłowy, czekamy na decyzję lekarza. Podobna sytuacja jest z Marcinem Cebulą, który naciągnął mięsień prosty brzucha. Miejmy nadzieję, że te urazy nie wykluczą tych zawodników na dłuższy okres", stwierdził Brosz.

Na dłużej z gry wyłączony jest natomiast serbski pomocnik Vanja Marković, który leczy zerwane więzadła krzyżowe.

Pierwsze ligowe starcie nowego sezonu Korona rozegra z Jagiellonią Białystok, sensacją poprzednich rozgrywek Ekstraklasy. Podlaski ekstraklasowicz ma już za sobą pierwsze mecze o stawkę, pokonując w pierwszej rundzie eliminacji Ligi Europy litewski zespół FK Kruoja .

Rozmiar wygranej w dwumeczu robi wrażenie, bowiem podopieczni Michała Probierza pokonali rywali łącznym bilansem 9-0.

Podbudowani wysoką wygraną piłkarze Jagiellonii na pewno stawią się w Kielcach pewni siebie, a Korona na pewno będzie musiała im się przeciwstawić solidną obroną. Tymczasem właśnie w tym elemencie kielczanie nie radzili sobie zbyt dobrze w ostatnim sparingu.

Wisła nie wykorzystała niedociągnięć złocisto-krwistych w defensywie, ale Jagiellonia okazji na pewno nie przepuści. Patrząc na spotkanie z Kruoją, drużyna od samego początku żwawo ruszyła do ataku, co poskutkowało gradem bramek.

Dla zbierającego się po trudnych tygodniach zespołu, pogrom jest najmniej potrzebną rzeczą, a kielczanie na pewno nie chcą rozpocząć sezonu na minusie. Ligowi eksperci i typowania bet365 na początek rozgrywek Ekstraklasy podobnie oceniają siłę obu drużyn. Inaugurujące sezon spotkanie odbędzie się 19 lipca o godzinie 15:30.