Skarżyszczanin Marcin Połczyński doznał ciężkiego wypadku. Walka o jego życie zakończyła się sukcesem, ale czeka go długa i kosztowna rehabilitacja. Wsparcia potrzebuje także jego rodzina. Przyjaciele i bliscy rozpoczęli zbiórkę pieniędzy na ten cel. Każda pomoc jest na wagę złota.
Marcin Połczyński ma 38 lat. Jest członkiem klubu motocyklowego Road Runners MC i Towarzystwa Żeglarskiego Sterna. Przez wiele lat angażował się w działalność obu organizacji, współorganizował kolejne edycje akcji krwiodawstwa Motoserce w Skarżysku. Honorowy i zawsze chętny do pomocy innym, dziś on sam i jego rodzina potrzebują wsparcia.
Trwa akcja pomocy dla Marcina Połczyńskiego. Ta walka pochłania duże kwoty pieniędzy i dlatego trwają akcje charytatywne na rzecz skarżyszczanina. Jedna z nich odbyła się w niedzielę 14 stycznia nad zalewem Rejów.
Jak zwykle organizatorzy przygotowali mnóstwo atrakcji. Chętni mogli morsować. Do lodowatej wody weszły skarżyskie Morsy z MadagaSkaru. Były też inne grupy morsowe Morsjanie Mostki i Mrozoodporni Jastrząb. Morsowali też ci, którzy nie należą do żadnych grup. Ci, którym zimne kąpiel nie są po drodze mogli zrobić jedno kółko wokół zalewu spacerując biegnąc lub przejechać rowerem.
Można było też ogrzać się przy o ognisku i upiec sobie kiełbaskę, było też dużo gotowych stoisk z pysznościami.
Dziękujemy każdemu kto przyszedł na Rejów dla Marcina. Było dziś pięknie-chociaż najpierw sypał mocno śnieg, było wiele odśnieżania i nie dało się tak szybko zrobić przerębla dla morsów - podkreślają organizatorzy.
- Dziękujemy wszystkim morsom, biegaczom, spacerowiczom i ludziom, którzy przyszli tylko, by pomóc. Dziękujemy tym co przynieśli ze sobą placki, Cukiernia LAZUR oraz Mesko za pyszne placuszki i ciasta. PizzaBar za przyszykowanie ogniska oraz opiekę nad nim.
Daggers MC Poland za swoje duże stanowisko, a na nim m.in pyszne kiełbaski, ogórki a nawet pączusie, Lepsze Skarżysko za ugotowanie pysznej grochóweczki, Gabriel Adamczyk zagrał tak pięknie muzykę że wiele osób nie potrafiło ustać w miejscu, Ochotniczej Straży Pożarnej w Skarżysku-Kamiennej za zapewnienie bezpieczeństwa, Kierowca na quadzie też zrobił kawał dobrej roboty. Magdalena Szymańska pięknie obsługiwała stanowisko, Arkadiusz Bogucki zapewnił pyszny bigos - a przygotował go i wiele innych przysmaków Jan Kosior, Adam Ciok oraz Hurtownia Papiernicza Kornel Office zadbali o inne gadżety.
Podczas akcji udało się uzbierać 16.523,55 zł i 5 euro!
jj
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie