
W piątkowy wieczór, przed godz. 18 na ul. Warszawskiej w Suchedniowie, funkcjonariusze skarżyskiej drogówki zwrócili uwagę na pojazd marki Audi, który według urządzenia pomiarowego przekroczył dozwoloną prędkość w terenie zabudowanym. Policjanci postanowili zatrzymać kierującego do rutynowej kontroli. Skończyło się pościgiem.
Jak wynikało z informacji przekazanych przez stróżów prawa, mężczyzna zamiast zastosować się do sygnałów zatrzymania, zdecydował się na ucieczkę. Bez wahania nacisnął gaz i ruszył w kierunku Skarżyska-Kamiennej. Podczas pościgu, wjechał na ulicę Słoneczną oraz Wioślarską, a następnie skręcił w odcinek ulicy Sportowej.
- Dla uciekiniera jego plany zostały pokrzyżowane na leśnej, nierównej drodze, gdzie doszło do awarii pojazdu. Miska olejowa urwała się, a silnik uległ zatarciu, zmuszając go do zatrzymania. Okazało się, że sprawca nie tylko prowadził bez wymaganych uprawnień, ale także był nietrzeźwy, mając w organizmie 0,8 promila alkoholu – tłumaczył rzecznik Gwóźdź.
54-letni mieszkaniec Suchedniowa trafił za kratki, a po wytrzeźwieniu musiał stawić czoła zarzutom. Odpowie za niezatrzymanie się do policyjnej kontroli oraz kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości. - Za pierwsze przestępstwo grozi mu nawet pięć lat pozbawienia wolności – dodał oficer prasowy KPP.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie