Reklama

Policjanci skonfiskowali auto w Skarżysku-Kamiennej. To skutek nowych przepisów

35-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu skarżyskiego musi liczyć się ze stratą swojego samochodu. To efekt jego negatywnego zachowania za kierownicą, a przede wszystkim zmiany w przepisach.

Co mówią nowe przepisy? Umożliwiają konfiskatę aut nietrzeźwym kierowcom. Kierowca, który ma co najmniej 1,5 promila alkoholu we krwi, musi się liczyć z utratą samochodu i to niezależnie od tego, czy spowodował wypadek drogowy. Zapisy w prawie umożliwiają stosowanie przepadku auta także wtedy, gdy kierowca spowodowuje katastrofę, sprowadzi bezpośrednie niebezpieczeństwo katastrofy lub spowoduje wypadek drogowy przy zawartości powyżej promila alkoholu we krwi. Do przepisów ustawy nadal nie ma jednak aktów wykonawczych, które umożliwiałyby nakładanie tego typu kar. Resort sprawiedliwości już zapowiedział, że zapisy dotyczące przepadku pojazdów zostaną złagodzone.

W piątkowy wieczór, patrol funkcjonariuszy wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Suchedniowie zatrzymał do kontroli samochód marki Audi, którego kierowca, 32-letni mężczyzna, wydawał się być pod wpływem alkoholu. Szybko okazało się, że podejrzenia były uzasadnione - po przeprowadzeniu testu alkomatem stwierdzono, że miał w organizmie blisko półtora promila alkoholu.

- Zgodnie z procedurą, stracił prawo jazdy i został zabrany do komendy w celu wytrzeźwienia. W sobotę mężczyzna usłyszał zarzut kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, co może skutkować wysoką grzywną oraz karą więzienia sięgającą nawet trzech lat - relacjonował podkom. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji.

Nie był to jednak jedyny incydent związany z nietrzeźwymi kierowcami w regionie. W sobotę rano, na ul. Spółdzielczej w Skarżysku-Kamiennej, policja zatrzymała do kontroli motorower, którym kierował 49-letni mężczyzna. Badanie wykazało, że miał on promil alkoholu w organizmie.

Bez BMW

Tego samego dnia, po godz. 9 na ul. Aptecznej, patrol zauważył BMW za kierownicą którego siedział 35-latek. Nie był to jego pierwszy kontakt z prawem - niedawno był rozliczony za podobne przewinienie.

- Badanie alkomatem wykazało, że tym razem miał w sobie ponad półtora promila alkoholu. Zgodnie z nowymi przepisami, policja zabezpieczyła samochód należący do kierującego – dodał rzecznik Gwóźdź.

Wszyscy trzej kierowcy staną przed sądem, gdzie będą musieli się tłumaczyć ze swoich czynów. Za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości grozi im surowa kara finansowa oraz nawet trzyletnia kara pozbawienia wolności. Być może dla jednego z nich, 35-latka, konsekwencje będą jeszcze poważniejsze, gdyż jego samochód może zostać na zawsze zarekwirowany.

fot. KPP Skarżysko

Aktualizacja: 18/03/2024 11:44
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do