
Nasze B klasowe drużyny w rundzie wiosennej nie wystąpiły ani razu, runda rewanżowa została odwołana. Nowy sezon w tej klasie rozgrywkowej ma rozpocząć się w połowie sierpnia. Z naszej trójki jak na razie treningi rozpoczęli piłkarze rezerw Orlicza Suchedniów. Drużyna ULKS Łączna i rezerwy Granatu jeszcze nie wznowiły zajęć.
- Jestem po rozmowie z chłopakami, wszyscy którzy grali na jesieni, bo przecież wiosną nie graliśmy, potwierdzili mi, że będą grać dalej. Skład będzie taki sam, może zmieni się dwóch zawodników. Jeszcze nie rozpoczęliśmy treningów, my zawsze rozpoczynamy przygotowania około półtora miesiąca przed startem rozgrywek, klasa B ruszy w połowie sierpnia. Zagramy trzy – cztery sparingi, na pierwszym treningu spotkamy się na dwa tygodnie przed pierwszym z nich – mówi Tadeusz Żmijewski, trener ULKS Łączna.
- Jeszcze nie trenujemy, u nas boiska w Łącznej czy w Goździe, są jeszcze zamknięte. Rozmawiałem z sekretarzem gminy Mirosławem Kopytkiem, mówił, że w czerwcu będą już otwarte. Czekamy na otwarcie, jeżeli jest jeszcze zakaz nie będziemy ryzykować, nikt nie weźmie odpowiedzialności. Jak gmina otworzy boiska, wtedy będziemy powoli korzystać i organizować się – zaznacza Tadeusz Żmijewski.
Piłkarze Łacznej w rundzie wiosennej w ogóle nie wybiegli na boiska. Jak przetrwali ten okres?
- Dla nas mecz to jest odskocznia od dnia codziennego, pracy i od domu. Jak przychodzi niedziela, każdy chce sobie pobiegać, pograć, bez względu w jakim jest wieku. Lubimy grać, każdy czekał, żeby grać, zawodnicy dzwonili, ale każdy widział jaka jest sytuacja. Jak ktoś jest w rytmie sportowym i to się nagle urywa, to potem każdy tęskni. Niestety stało się tak jak się stało. Z utęsknieniem czekamy na rozpoczęcie nowego sezonu i mamy nadzieję, że już nic nie stanie na przeszkodzie by rozpocząć rozgrywki, choć wszystko może się zdarzyć jeszcze. Najważniejsze jest nasze zdrowie i bezpieczeństwo - podkreśla trener Żmijewski.
- Druga drużyna trenuje razem z juniorem starszym, obie drużyny prowadzone są przez Rajmunda Kabałę. Przesunęliśmy trzech najzdolniejszych zawodników z juniora starszego do pierwszej drużyny, oni będą przygotowywać się z seniorami, trener zadecyduje, czy któryś z nich zostanie na stałe. Są to Wojciech Obarski, Błażej Turski i Kacper Sikora. Obie drużyny rozpoczęły już treningi, które zostały wznowione, jak tylko było można wejść na boisko - mówił Sebastian Wierzbiński, członek zarządu Orlicza Suchedniów.
Zbyszek Biber
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie