Dwa zgłoszenia oszustwa policja przyjęła 21 stycznia. Pierwszy mężczyzna stracił 180 zł. Za pośrednictwem portalu aukcyjnego kupił młotowiertarkę, zapłaty dokonał przelewem na konto i do dnia dzisiejszego nie otrzymał zakupionego towaru oraz zwrotu pieniędzy.Kolejny mieszkaniec stracił 650 zł. Przez internet kupił telefon komórkowy, przelał pieniądze na konto i do dnia dzisiejszego nie otrzymał ani towaru, ani zwrotu pieniędzy.
Policja przypomina, by kierować się ograniczonym zaufaniem do sprzedającego.
- Korzystajmy tylko ze znanych i sprawdzonych portali internetowych, sprawdzajmy opinie na temat danego sprzedawcy jakie w Internecie "wystawili" mu inni kupujący, pamiętajmy, aby płacąc kartą kredytową zwracać uwagę, czy połączenie internetowe jest bezpieczne - na dole "bezpiecznej" strony powinien pojawić się symbol zamkniętej kłódki – po "kliknięciu" na kłódkę powinna wyświetlić się informacja potwierdzająca tożsamość strony, a na końcu adresu – literki "https" - radzi asp. Damian Szwagierek, oficer prasowy KPP.
Pamiętajmy, aby zawsze kiedy otrzymamy ofertę e-mailem nie korzystać z linków, które nam przysłano - na stronę sklepu wejdźmy wpisując adres w oknie przeglądarki – w ten sposób unikniemy stron podszywających się pod legalnie działające sklepy - dodaje.
Komentarze opinie