Piłkarze Orlicza Suchedniów po raz ostatni w rundzie jesiennej zaprezentowali się przed własna publicznością. Podopieczni trenera Łukasza Tekiela zmierzyli się u siebie z zamykającym tabelę Grodem Ćmińsk,
Jak do tej pory zespół z Ćmińska zdobył tylko 4 punkty, faworytem spotkania byli zdecydowanie gospodarz, niestety nie przełożyło się na boiskowe poczynania. O pierwszej połowie można tylko napisać, że się odbyła, obie drużyny stworzyłyby sobie tylko po jednej sytuacji, w 35 minucie bliski zdobycia bramki dla gości był Dominik Żak, jego strzał obronił Vitalii Onopko. W 45 minucie dobrą okazję miał Damian Kita, ale jej nie wykorzystał.
Po zmianie stron obraz gry nie zmienił się, gra toczyła się głównie w środku pola. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów, w doliczonym już czasie gry jeden z zawodników Orlicza faulował w polu karnym, arbiter spotkania Paweł Kocia wskazał na jedenasty metr, a rzut karny na bramkę zamienił Kamil Frączyk.
- Zagraliśmy słaby mecz, jeden ze słabszych w tej rundzie. Zespół przeciwnika był zdeterminowany i w końcówce meczu zdobył bramkę z rzutu karanego. Niestety dzisiaj nie mogliśmy przeforsować obrony przeciwnika i mamy zero na koncie bramkowym po naszej stronie – zaznaczał po meczu trener Łukasz Tekiel.
W ostatnim spotkaniu rundy jesiennej Orlicz zagra na wyjeździe z Piaskowianką Piaski (sobota, 18 listopada, godz.13.00).
Klasa okręgowa, 14. kolejka
Bramka: Kamil Frączyk 90+1 (karny)
Orlicz: Vitalii Onopko – Michał Tomasik, Bonyod Turgunboev, Jakub Przeworski, Michał Bator – Damian Kita, Jab Bilski, Mateusz Misztal, Kacper Sikora (85. Karol Majchrzyk), Roman Bratash – Patryk Zygmunt. Trener Łukasz Tekiel.
Sędziował; Paweł Kocia (Skarżysko)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie