W poprzedniej kolejce spotkań Orlicz Suchedniów zapewnił sobie awans do IV ligi. Podopieczni trenera Mariusza Arczewskiego nie spoczęli na laurach, tak jak zapowiadali grają do końca o pełną pulę. W 27. kolejce spotkań odnieśli kolejne zwycięstwo, przed własną publicznością pokonali Piaskowiankę Piaski 3:0.
Goście z impetem rozpoczęli spotkanie ze świeżo upieczonych czwartoligowcem, już w 4, minucie trefili do bramki Orlicza, ale sędzia Dariusza Frydryk jej nie uznał. Dwie minuty później wskazał już na środek, po trafieniu Mateusza Kokoszy. W pierwszej połowie gospodarze mieli jeszcze kilka okazji do strzelenia bramki, ale świetnie spisywał się w bramce bramkarze gości Maksymilian Grabarski.
W drugiej odsłonie meczu padły jeszcze dwie bramki, których autorem był Tomasz Staszewski, lider klasyfikacji strzelców.
- Po rzucie rożnym Piaskowianki wyszliśmy z szybką kontrą, Karol Świtowski zagrał piłkę prostopadłą do Staszewskiego, a ten uderzył po długim roku i mieliśmy 2:0. Bramka na 3:0 to indywidualna akcja Kokoszy, po strzale na dalszy słupek piłka odbiła się od słupka wprost pod nogi Staszewskiego, dopełnił dzieła i trzecia bramka stała się faktem - relacjonuje trener Mariusz Arczewski.
-Dziękuje zawodnikom, że nie spuścili z tonu, dziękuje za włożone serce w to spotkanie, za koncentracje. Wygrywamy u siebie, bo to jest naszym obowiązkiem. Trzymamy kciuki za Piaskowiankę, żeby się utrzymała, o co jestem spokojny bo mają fajny zespół. My nie spuszczamy z tonu, dla nas zaczął się okres przygotowawczy, do każdego meczu podchodzimy z wolą walki i zwycięstwa i tak to będzie do samego końca - powiedział Mariusz Arczewski.
W 28. kolejce spotkań (2 czerwca) Orlicz zagra na wyjeździe ze Spartą Kazimierza Wielka. W niedzielę, 9 czerwca, po ostatnim meczu w tym sezonie przed własną publicznością z Zenitem Chmielnik, piłkarze będą wspólnie z kibicami świętować awans do IV ligi.Orlicz Suchedniów - Piaskowianka Piaski 3:0 (1:0)
Bramki: Mateusz Kokosza 8, Tomasz Staszewski 58, 79
Komentarze opinie