Dyrektor Zespołu Opieki Zdrowotnej w Skarżysku-Kamiennej, Szpitala Powiatowego im. Marii Skłodowskiej-Curie informuje, że w dniach od 1 lipca do 31 sierpnia 2018 roku Oddział Chirurgii Ogólnej będzie zamknięty z powodu konieczności wykonania prac remontowo-budowalnych. Podczas ostatniej sesji Rady Powiatu (odbyła się w czwartek 28 czerwca) dyrektor szpitala poinformował również o sytuacji kryzysowej na oddziale spowodowanej niewystarczającą ilością lekarzy.
- Rzeczywiście nastąpiła sytuacja kryzysowa, jeśli chodzi o odział chirurgii w naszym szpitalu. Czym to zostało spowodowane? Na koniec miesiąca maja, kierownik oddziału chirurgii złożył wypowiedzenie z miesięcznym okresem wypowiedzenia. W ciągu tego miesiąca liczyliśmy na to, że być może uda nam się umocnić tą kadrę lekarską i takie działania z mojej strony i ze strony dyrektora ds. medycznych były wykonane – mówił dyrektor Leszek Lepiarz.
- Takie rozmowy trwają jeszcze w tej chwili. Dzisiaj przyjechało na rozmowy pięciu chirurgów, którzy są zainteresowani pracą w naszym szpitalu. Z tym, że to nie nastąpi od dnia jutrzejszego, bo wiadomo, że każdy z nich ma zawartą umowę o pracę – dodał Lepiarz.
- W uwagi na to, że zostało złożone wypowiedzenie przez kierownika, dodatkowo jeden z lekarzy chirurgów musiał przejść w trybie pilnym operację kręgosłupa i przebywa na zwolnieniu lekarskim, być może wróci do pracy od sierpnia. W związki z powyższym jest niewystarczająca ilość lekarzy, by w pełni móc zabezpieczyć pracę oddziału. W dniu wczorajszym uprzedziłem o tym fakcie zarówno panią dyrektor funduszu, wpłynęło również oficjalne pismo do funduszu, wojewody i starosty, że jesteśmy zmuszeni wstrzymać pracę oddziału na okres dwóch miesięcy – poinformował Leszek Lepiarz.
- Dajemy sobie te dwa miesiące na możliwość pełnego zabezpieczania tego oddziału w kadrę lekarską . Dodatkowo chcemy w tym okrasie przeprowadzić remont, który jest niezbędny do wykonania, ponieważ mamy nakaz Sanepidu , który nas zobowiązuje takiego remontu – zaznaczał dyrektor.
- Chcemy ten remont zrobić w miesiącu lipcu, całe siły kierujemy od poniedziałki na oddział by ten odział wyremontować. W między czasie chcemy podpisać stosowane umowy z lekarzami. Na dzień dzisiejszy mamy trzech lekarzy chirurgów, wiemy, że nie jesteśmy w stanie zabezpieczyć pracę oddziału w ciągu dnia jak i nocy - zaznaczał.
- Jest to sytuacja nagła, niezależna od nas. Wiemy, że nie tylko nasz szpital, ale i w innych są problemy z lekarzami, to nie tylko względy ekonomiczne, ale też inne decydują , że lekarze decydują się na zmiany miejsca pracy - podkreślał Lepiarz.
Komentarze opinie