Nowy trener, nowe nadzieje. Janusz Cieślak obejmuje Granat Skarżysko-Kamienna

Granat Skarżysko-Kamienna ma nowego szkoleniowca. W trudnym momencie, gdy zespół zajmuje ostatnie miejsce w tabeli IV ligi z dorobkiem zaledwie 9 punktów, władze klubu postawiły na doświadczonego trenera, Janusza Cieślaka, który zastąpi na tym stanowisku Dawida Salę. Cel jest jasny – utrzymanie "trójkolorowych" na poziomie IV ligi i uniknięcie degradacji do klasy okręgowej.

Janusz Cieślak, znany w regionie z pracy w takich klubach jak  Orlicz Suchedniów,  Spartakus Daleszyce czy GKS Rudki,  podjął się zadania z dużym optymizmem. - "Przede wszystkim patrzę na to, co będzie. Na to, co było, nie mam wpływu. Skupiam się na budowaniu drużyny na rundę wiosenną" – powiedział w rozmowie z naszą redakcją.

Nowy trener podkreśla, że widzi w zespole Granatu potencjał. - "Większość meczów w rundzie jesiennej była na styku, Granat nie był w tych spotkaniach zespołem gorszym. Mam nadzieję, że kilka wzmocnień i solidne przygotowanie pozwolą nam osiągnąć lepsze wyniki" – mówi.

Treningi rozpoczną się 8 stycznia na lokalnych obiektach w Skarżysku, w tym na orliku i hali sportowej przy Szkole Podstawowej nr 13.  Klub planuje także serię meczów sparingowych. Janusz Cieślak liczy na mobilizację drużyny oraz pomoc doświadczonych zawodników, a także wychowanków, którzy mają stać się filarem w walce o utrzymanie.

Granat to klub z bogatą historią i tradycjami, co zdaniem trenera nakłada dodatkową odpowiedzialność. - "To jest za poważny klub, żeby spaść do okręgówki. Zrobimy wszystko, aby utrzymać zespół na poziomie IV ligi" – deklaruje.

Cieślak zwrócił uwagę na problemy z infrastrukturą sportową, która odbiega od standardów innych klubów w regionie. Mimo to zapowiada pełne zaangażowanie, a także apeluje do kibiców o wsparcie. - "Chcemy swoją grą przyciągnąć jak najwięcej kibiców na stadion. Wspólnie możemy osiągnąć sukces" – dodaje.

Pierwszym kluczowym testem dla Granatu będzie mecz z Hetmanem, który może znacząco wpłynąć na układ dolnej części tabeli. Janusz Cieślak wierzy, że solidne przygotowanie i praca zespołowa pozwolą nie tylko na utrzymanie, ale również na odbudowę pozycji klubu w kolejnych sezonach.

Kibice Granatu z nadzieją spoglądają na nowego szkoleniowca, licząc, że będzie on odpowiedzią na ligowe problemy. Czy Janusz Cieślak sprosta wyzwaniu? Pierwsze odpowiedzi poznamy już wiosną. Runda wiosenna ma rozpocząć się na początku marca.