5 września w Nadleśnictwie Suchedniów, leśnictwie Michniów odbyło się otwarcie ścieżki edukacyjno-historycznej Leśna Droga Krzyżowa. Ścieżka ta połączyła znajdujące się w miejscu dawnej gajówki miejsce pamięci poświęcone rodzinie gajowego Władysława Wikło z Muzeum Martyrologii Wsi Polskich w Michniowie.
Uroczystość otwarcia ścieżki rozpoczęto od złożenia kwiatów oraz modlitwy przy grobie zbiorowym ofiar pacyfikacji wsi Michniówna terenie Mazuoleum Martyrologii Wsi Polskich w Michniowie. Następnie przed bramą początkową Leśnej Drogi Krzyżowej głos zabrał Marek Szary, zastępca dyrektora RDLP w Radomiu, po czym nastąpiło poświęcenie i symboliczne otwarcie drogi krzyżowej. Otwarcia dokonali poseł Maria Zuba, ks. Tomasza Szot z parafii pw. Wniebowzięcia NPM ze Wzdołu Rządowego, dyrektor RDLP w Radomiu Andrzej Matysiak i nadleśniczy Nadleśnictwa Suchedniów Piotr Fitas.
W Drodze Krzyżowejudział wzięli mieszkańcy Michniowa, leśnicy, służby mundurowe oraz przedstawiciele innych instytucji i organizacji współpracujących z leśnikami ,poprowadził ją duszpasterz leśników ksiądz kanonik Dariusz Kowalski.
Przy miejscu pamięci poświęconym rodzinie gajowego Władysława Wikło odbyła się msza święta polowa celebrowana przez duszpasterza leśników księdza Roberta Kuropieskę.
Na otwarciu Leśnej Drogi Krzyżowej obecne były poczty sztandarowe RDLP i związków zawodowych oraz szkoły podstawowej ze Wzdołu Rządowego. Oprawę muzyczną zapewnił Zespół Sygnalistów Myśliwskich przy RDLP w Radomiu oraz Orkiestra Dęta Suchedniowskiego Ośrodka Kultury.
- Pomysł leśnej drogi krzyżowej kiełkował od kilku lat, głównie w głowie miejscowego leśniczego Eugeniusza Bugały. Wspieraliśmy jego pomysł, zarówno z mojej strony jak i dyrektor regionalny Matysik, Szary i Kasprzak. Jednym z animatorów był też poseł Dariusz Bąk, parlamentarzysta, ale też leśnik z wykształcenia krwi i kości - powiedział Piotr Fitas, nadleśniczy Nadleśnictwa Suchedniów
- To jest pamięć tych, którzy zginęli, zostali zamordowani, tych, których nie ma już wśród nas, to jest nasz żywy pomnik, symbolika. Udało nam się to spiąć i zakończyć ten etap w 100 rocznicę uzyskania niepodległości przez Polskę. Jestem wdzięcznym wszystkim, którzy dołożyli serca, sił i trudu w wykonanie tego wspaniałego przedsięwzięcia - podkreślał Piotr Fitas.
- Cieszy mnie obecność lokalnej społeczności, bo to głównie dla nich i z myślą o nich jest zrobione. Droga krzyżowa została pomyślana w ten sposób, że jej początek jest tam, gdzie są doczesne szczątki tych, którzy zostali zamordowani w czasie pacyfikacji. Zakończenie drogi krzyżowej jest tam gdzie był początek tragedii Michniowa, tam gdzie zaczęła się obława, gdzie został zamordowany Władysław Wikło i jego rodzina - zaznacza nadleśniczy Fitas.
Komentarze opinie