Aż cztery osoby straciło uprawnienia do kierowania samochodem, po tym, jak zostali zatrzymani przez policję pod wpływem alkoholu.
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach prowadzali w poniedziałkowy poranek akcje w ramach działań pod kryptonimem "Trzeźwy poranek". Na terenie Suchedniowa mundurowi z wojewódzkiej drogówki kontrolowali kierowców na obecność alkoholu. Niestety dla nich, i szczęśliwie dla innych użytkowników z dalszej jazdy zostali wyłączeni ci pod wpływem.
Jak podają KWP Kielce, mundurowi zatrzymali czterech kierujących, którzy zdecydowali się usiąść za kółkiem mimo nietrzeźwości. Pierwszym z nich okazał się 70-latek prowadzący land rovera, u którego badanie wykazało prawie pół promila alkoholu w organizmie. Ponad 0,8 promila wykazało badanie alkomatem u 64-letniego kierowcy toyoty, zaś ponad pół promila "wydmuchał" 46-latek kierujący osobową skodą. Do niechlubnego grona dołączył 42-letni mężczyzna siedzący za kierownicą dostawczego volkswagena, u którego w organizmie znajdowało się prawie ćwierć promila alkoholu.
Wszyscy czterej kierowcy stracili prawa jazdy i będą się tłumaczyć przed sądem. Dwaj z nich za przestępstwa, a dwaj za popełnienie wykroczeń.
Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi wysoka grzywna i nawet do 2 lat pozbawienia wolności - przypomina policja.
Komentarze opinie