Reklama

Niecodzienny zakład z kolegą

27/12/2019 12:00
Ludzka głupota nie zna granic. W drugi dzień świąt Bożego Narodzenia, funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kam. zostali poinformowani o...ładunku wybuchowym, który miał znajdować się w jednym z mieszkań w naszym powiecie. Na miejsce natychmiast ruszyli strażacy, stróże prawa, a także ratownicy medyczni.


W świąteczny czwartek (26 grudnia) tuż po godz. 17, dyżurny skarżyskiej jednostki policji odebrał zgłoszenie o bombie znajdującej się w jednym z domów w Skarżysku Kościelnym. Kiedy służby dojechały pod wskazany adres okazało się, że zgłoszenie jest nieprawdziwe.

- W mieszkaniu znajdowało się dwóch mężczyzn. Jednym z nich był 40-latek, który oświadczył, że założył się z kolegą, że zadzwoni na numer alarmowy i dla żartu poinformuje o podłożonej bombie. Później wprawdzie chciał odwołać interwencję, ale funkcjonariusze byli już w drodze na miejsce – tłumaczą świętokrzyscy stróże prawa.

Żartowniś został poddany badaniu na obecność alkoholu w organizmie. Miał blisko 2 promile alkoholu. Niebawem bezmyślne zachowanie żartownisia oceni sąd. Grozi mu co najmniej wysoka grzywna.

R.R.


 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do