
Mieszkaniec Skarżyska-Kamiennej padł ofiarą niepokojącej sytuacji związanej z przesyłką za pobraniem. Mężczyzna odebrał paczkę, za którą zapłacił kurierowi 450 złotych. Jak się okazało – była to przesyłka, której nigdy nie zamawiał.
Po otwarciu paczki jego zaskoczenie przerodziło się w rozczarowanie – zawartość była bezwartościowa, a nadawca niepodpisany. - Wszystko wskazuje na to, że mężczyzna został celowo wprowadzony w błąd. Podobne oszustwa stają się coraz powszechniejsze. Oszuści liczą na to, że odbiorca zapłaci za paczkę "w ciemno", zwłaszcza jeśli nie zamawia rzadko lub często korzysta z usług kurierskich – podkreślają mundurowi z zespołu prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Kielcach.
Mieszkaniec zgłosił sprawę odpowiednim służbom. – Jeśli nie jesteście pewni, czy coś zamawialiście, nie płaćcie za przesyłkę od nieznanego nadawcy. Warto sprawdzić wszystko dwa razy. Policja i organizacje konsumenckie przypominają, że w przypadku podejrzanych przesyłek za pobraniem najlepiej odmówić ich przyjęcia, a każdą taką sytuację warto zgłosić. W razie wątpliwości można skorzystać z pomocy rzecznika praw konsumenta – dodają funkcjonariusze zespołu prasowego kieleckiej KWP.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie