Przełom w sprawie napadu na kobietę w Skarżysku

Jest oczekiwany od kilku miesięcy przełom w poszukiwaniach sprawcy napadu na kobietę. Doszło do niego w lipcu ub. roku, na terenie Skarżyska-Kamiennej. Jak poinformowała Komenda Powiatowa Policji, w sprawie zatrzymany został miejscowy 42-latek. Mężczyzna na wniosek śledczych został tymczasowo aresztowany.

Ta sprawa od początku nie dawała spokoju funkcjonariuszom KPP Skarżysko. Przez blisko pół roku, stróżom prawa nie udało się namierzyć osoby mającej związek z niebezpiecznym napadem na bezbronną kobietę. Przełom nastąpił dopiero teraz, pod koniec stycznia.

Lipiec 2023 r. Nieznany wówczas sprawca napada na 23-letnią kobietę na jednej z kładek nad rzeką Kamienną. Jaki jest jego sposób działania? Napastnik odpycha poszkodowaną, zastrasza, a następnie kradnie plecak, zawierający m.in. telefon komórkowy i pieniądze w kwocie 300 zł. Sprawca ucieka w kierunku osiedla Zachodniego, a o zdarzeniu powiadomiona zostaje policja.

Po półrocznym śledztwie, korzystając z zapisów kamer miejskiego monitoringu, funkcjonariusze skupili uwagę na miejscowym 42-letnim mężczyźnie, znanym im wcześniej. Jednak, ślad po nim zaginął.

- Niespodziewanie, w nocy z 19 na 20 stycznia, patrolując osiedle Skałka w Skarżysku policjanci zauważyli mężczyznę znajdującego się przy pojemniku z używaną odzieżą. Okazało się, że to poszukiwany 42-latek, który przez ostatnie pół roku unikał kontaktu ze stróżami prawa, zamieszkując w Kielcach - poinformował podkom. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy KPP.

Mężczyzna trafił do komendy, gdzie przyznał się do popełnienia rozboju, który był mu zarzucany. Wyjaśnił, że zrabowane pieniądze z plecaka zabrał, natomiast telefon i inne rzeczy wyrzucił do rzeki. W niedzielę, po usłyszeniu prokuratorskiego zarzutu, rozbójnik został doprowadzony do Sądu Rejonowego w Skarżysku, gdzie podjęto decyzję o jego tymczasowym aresztowaniu na półtora miesiąca. Za popełnione przestępstwo grozi mu surowa kara nawet do 12 lat więzienia.

- Śledczy kontynuują postępowanie mające na celu wyjaśnienie okoliczności zdarzenia – dodał oficer prasowy.

fot. KPP Skarżysko