Reklama

Na rowerze z promilami w organizmie. Wymówką miała być drożyzna i inflacja

Jego zachowanie niebawem zostanie ocenione przez Sąd Rejonowy w Skarżysku-Kam. O kim mowa? O mieszkańcu gminy Łączna, który pod koniec minionego tygodnia został zatrzymany przez policjantów. Nie dość, że poruszał się pod wpływem alkoholu, to jechał jeszcze nie swoim pojazdem.

W czwartek po godz. 20 skarżyscy policjanci wylegitymowali jadącego rowerem mężczyznę. Jednoślad wydał się być podobny do skradzionego kilka dni temu na terenie miasta. Wówczas to 44-latek zgłosił kradzież pojazdu wartego 3 tys. złotych.

- W trakcie interwencji okazało się, że legitymowany 32-latek z gminy Łączna ma w organizmie prawie promil alkoholu oraz posiada bogate kryminalne dossier. Mundurowi sprawdzili w policyjnej bazie rower, którym jechał. Jednoślad figurował jako kradziony - zaznaczył podkom. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji.

Co stało się natomiast z kierowcą jednośladu? Mężczyzna trafił do celi policyjnego aresztu. - W rozmowie z funkcjonariuszami przyznał się do kradzieży. Tłumaczył, że miał w planie spieniężyć zdobycz, ponieważ w kraju szaleje inflacja i wzrosły koszty codziennego utrzymania – dodał rzecznik Gwóźdź.

32-latek usłyszał już zarzut w tej sprawie. Finalnie grozić mu może nawet pięcioletni pobyt za kratkami.

fot. KPP Skarżysko

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do