Para z Radomia odpowie za liczne kradzieże markowych perfum na terenie województwa świętokrzyskiego i mazowieckiego. Wpadli po jednej z akcji w Skarżysku -Kam.
Podobnie, jak nie ma zbrodni doskonałej, tak samo złodziej może czuć się bezkarny tylko do czasu. Ta maksyma potwierdza się w przypadku pary z Radomia, która na gościnne "występki" przyjechała do Skarżyska-Kam.
Kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kamiennej prowadzili sprawę kradzieży drogich perfum z jednego ze sklepów na terenie miasta, której dokonano pod koniec maja tego roku. Właściciel drogerii poniósł wówczas straty o wartości blisko 700 złotych. Drobiazgowa i skrupulatna praca policjantów doprowadziła do zatrzymania dwójki mieszkańców Radomia. W ręce skarżyskich stróżów prawa trafili w poniedziałek, 33-letni mężczyzna i jego 19-letnia partnerka są podejrzewani o liczne kradzieże markowych perfum z drogerii na terenie województw świętokrzyskiego i mazowieckiego. W toku czynności podejrzewani przyznali się do dwóch kradzieży markowych kosmetyków ze sklepów w Skarżysku oraz kilkunastu innych w regionie. Z ustaleń wynika, że wonne łupy radomska para sprzedawała m.in. na targowiskach, a przestępczy proceder stał się ich źródłem utrzymania.
Oboje zostali doprowadzeni do sądu, gdzie zastosowany został wobec nich środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Za proceder, którym się trudnili, grozi im nawet do pięciu lat pozbawienia wolności.
Komentarze opinie