Lista osób oszukanych przez fałszywych policjantów powiększa się z miesiąca na miesiąc. W połowie tygodnia dołączyła do niej mieszkanka Skarżyska-Kam. Kobieta jak wynika z informacji przekazanych przez śledczych dała się wciągnąć w niebezpieczną pułapkę.
Do zdarzenia doszło w środę po południu. Do skarżyskiej seniorki dodzwonił się mężczyzna, który tłumaczył, że jest policjantem. - Pytał o posiadane w domu pieniądze. Podczas blisko półgodzinnej rozmowy zmanipulował rozmówczynię, która wyniosła przed dom swoje oszczędności. Oszust zakazał kobiecie wyglądać przez okno. Po kilkunastu minutach 67-latka zorientowała się, że straciła 60 tys. złotych - tłumaczył podkom. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji.
Świętokrzyscy stróże prawa przypominają nadal o kluczowych zasadach, które w takich czy podobnych sytuacjach powinny być zastosowane. - Policjanci nigdy nie proszą o przekazywanie im pieniędzy. Odbierając telefon od osób, które żądają wydania gotówki, bądź jej wypłacenia z banku, bądźmy pewni, że to oszuści. Apelujemy o ostrożność i zdrowy rozsądek w kontaktach z nieznajomymi. O takich przypadkach niezwłocznie informujmy policję, rodzinę, najbliższych sąsiadów lub znajomych – tłumaczą prawdziwi funkcjonariusze.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie