
Zimną krew, a przede wszystkim czujność zachowali do końca. Stróże prawa ze skarżyskiej Komendy Powiatowej Policji w minioną środę zwrócili uwagę na podejrzane zachowanie jednego z mężczyzn. Ten na widok radiowozu, zsiadł z roweru i uciekł. Dlaczego?
Do zdarzenia doszło w połowie tygodnia, w miejscowości Skarżysko–Kościelne. Funkcjonariusze poruszając się ul. Iłżecką zauważyli mężczyznę jadącego na rowerze. Kiedy ten spostrzegł oznakowany radiowóz wyraźnie spanikował.
- Porzucił jednoślad, przeskoczył przez ogrodzenie pobliskiej posesji i zaczął uciekać. Jego zachowanie wzbudziło u mundurowych podejrzenie, że uciekinier może mieć coś na sumieniu. Ruszyli w pościg. Chwilę później zbieg został zatrzymany - relacjonował podkom. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji.
Uciekinierem był 28-letni mieszkaniec powiatu starachowickiego. - Stróże prawa ustalili szybko przyczyny niecodziennego zachowania mężczyzny. Wyszło na jaw, że jest poszukiwany aż trzema listami gończymi przez starachowicki sąd. Za paserstwo i groźby karalne musi łącznie odbyć pięcioletnią karę pozbawienia wolności – dodał rzecznik Gwóźdź.
Kilka godzin później, lista zatrzymanych przez policjantów osób powiększyła się o kolejne nazwisko. Tym razem chodziło o 42-letniego skarżyszczanina. - Był poszukiwany w celu ustalenia miejsca pobytu oraz odbycia półrocznej kary więzienia za kradzież – zaznaczył rzecznik KPP.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie