Udało się zebrać potrzebną ilość krwi, która była niezbędna poszkodowanemu w wypadkowi na skarżyskiej "siódemce" panu Przemkowi. Dziękujemy w imieniu pana Przemka i jego narzeczonej Magdaleny!
Tuż przed świętami wielkanocnymi apelowaliśmy o pilne oddawanie krwi dla Przemysława Wiechy, który w niedzielę, 25 marca uległ poważnemu wypadkowi samochodowemu. Był w stanie ciężkim. O pomoc w jego imieniu prosiła narzeczona pani Magdalena. Potrzebna była grupa krwi ARh-.
Po raz kolejny przekonaliśmy się po tym, że możemy na Was liczyć Drodzy Czytelnicy. I tym razem nie zwiedliście
Przypomnijmy, do groźnego wypadku doszło w niedzielę, 25 marca nad ranem ok 4.20, na trasie S7 w Skarżysku-Kamiennej. 34-letni kierujący samochodem marki ford focus, mieszkaniec Nowej Słupi (powiat kielecki) stracił panowanie nad kierownicą i zjechał z jezdni i wpadł do przydrożnego rowu.
Jeszcze tego samego dnia o pomoc za pośrednictwem internetu prosiła pani Magdalena, narzeczona pana Przemysława. Mężczyzna doznał złamania z przemieszczeniem panewki biodrowej prawej, złamania kości udowej z przemieszczeniem. Niezbędna była natychmiastowa operacja, podczas której niezbędna była krew.
Na apel pani Magdy odpowiedzieli dobrzy ludzie, którzy nie żałowali swojej krwi dla potrzebującego.
W ub. tygodniu pani Magdalena poinformowała nas, że udało się zebrać 50 jednostek krwi. Wraz z narzeczonym serdecznie dziękują za okazaną pomoc w potrzebie. Obecnie przed panem Przemkiem dalsze leczenie i skomplikowana operacja miednicy. Wierzymy, że uda się wrócić do pełnej sprawności, czego życzymy z całego serca!
Komentarze opinie