
Kara do 2 lat pozbawienia wolności, a także wysoka grzywna to konsekwencje jakich niebawem może spodziewać się m.in. mieszkaniec powiatu skarżyskiego. W minioną niedzielę doszło do zdarzenia z udziałem pijanego kierującego. Nie było to zresztą jedyne, mające podobny scenariusz.
Wcześniej skarżyscy stróże prawa interweniowali na ul. 1 Maja. Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazywał na to, iż tego dnia zderzyły się dwa pojazdy. 34-latek kierujący samochodem marki Toyota najechał na tył audi.
- Na szczęście w wyniku zdarzenia nikt nie został poszkodowany. Sprawca kolizji został natomiast poddany badaniu na obecność alkoholu w organizmie. Był nietrzeźwy. Miał blisko promil alkoholu - relacjonował oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji podkom. Jarosław Gwóźdź. Jak podkreślają policjanci, 34-latek odpowiadać będzie za kierowanie autem bez uprawnień.
Noc z 2 na 3 lipca nie okazała się natomiast zbyt szczęśliwa dla 18-letniego mieszkańca gminy Skarżysko-Kościelne, który kierował volkswagenem. Mężczyzna wydmuchał ponad dwa promile i nie posiadał uprawnień do kierowania. Pojazd trafił na policyjny parking, a młodzieniec został doprowadzony do komendy w celu wytrzeźwienia.
W niedzielne popołudnie mundurowi z KPP Skarżysko zostali natomiast skierowani na ul. Norwida. Powód? - W wyniku niefortunnego zdarzenia, 57-latek, który kierował motorowerem doznał obrażeń ciała. Mężczyzna najechał na krawężnik, stracił panowanie nad skuterem i przewrócił się. Badanie alkomatem wykazało ponad promil alkoholu w jego organizmie. Stracił prawo jazdy – zaznaczył oficer prasowy.
Wspomniana trójka ze swojego postępowania niebawem będzie tłumaczyć przed sądem. - Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości grozi wysoka grzywna i nawet do 2 lat pozbawienia wolności – zaznaczył rzecznik Gwóźdź.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie