
Szczęście w nieszczęściu – bez wątpienia takiego stwierdzenia może użyć mężczyzna pochodzący z województwa kujawsko-pomorskiego. Jak poinformował TYGODNIK i portal starachowicki.eu oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kamiennej podkom. Jarosław Gwóźdź, w miniony czwartek mężczyzna był uczestnikiem kolizji. Doszło do niej na odcinku drogi S-7.
Feralnym miejscem okazał się odcinek drogi na wysokości restauracji McDonald`s (w kierunku Warszawy). Wstępne ustalenia wskazywały na to, iż ok. godz. 17 samochód osobowy marki Mercedes uderzył w bariery ochronne. W działaniach oprócz funkcjonariuszy wydziału ruchu drogowego Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kamiennej uczestniczyli ratownicy z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej.
- Zdarzenie zostało wstępnie zakwalifikowane jako kolizja. Jej bezpośrednim uczestnikiem był 47-latek pochodzący z województwa kujawsko-pomorskiego – mówił podkom. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. W wyniku uderzenia mężczyźnie na szczęście nic się nie stało. Uszkodzeniu uległo auto (głównie silnik i elementy karoserii pojazdu).
Na czas prowadzonych działań, ruch w tym miejscu odbywał się w sposób wahadłowy. - 47-latek został przez policjantów ukarany mandatem w wysokości 500 złotych. Najprawdopodobniej nie dostosował on prędkości do warunków panujących na jezdni - dodał oficer prasowy KPP.
- Działania OSP polegały na zabezpieczeniu miejsca i odłączeniu akumulatora z uszkodzonego pojazdu. Po dojeździe zastępów z JRG Skarżysko-Kamienna samochód został sprawdzony za pomocą kamery termowizyjnej. W działaniach brały udział dwa zastępy z JRG Skarżysko-Kamienna oraz jeden zastęp z OSP Łączna, łącznie 14 ratowników - zaznaczył Rafał Maciejczak, rzecznik prasowy skarżyskich strażaków.
fot. KP PSP Skarżysko-Kamienna
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie