Reklama

Jak skarżyszczanka robiła promocję swojemu mężowi?

Zaczęło się od tego, że właściciel sklepu w Skarżysku-Kamiennej dostrzegł, że w jego sklepie brakuje pieniędzy z utargu. Postanowił to sprawdzić. Bardzo szybko zorientował się jakie były tego przyczyny.  

 

-  Okazało się, że straty przekraczające 900 złotych, spowodowała w ciągu dziesięciu dni jedna z pracownic. Kobieta podczas obsługi klientów na kasie, nie naliczała wszystkich produktów, a część artykułów sprzedawała jako inny, mniej wartościowy towar. Co ciekawe, za każdym razem kupującym był jej mąż. O sprawie zostali poinformowani skarżyscy policjanci, którzy we wtorek zatrzymali 45-latkę podejrzewaną o nielegalne działanie - poinformował  podkom. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy KPP w Skarżysku-Kamiennej.

Wczoraj, tj. w środę 15 marca br. nieuczciwa ekspedientka usłyszała zarzut oszustwa i grozi jej nawet osiem lat więzienia.

 

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do