
Mnożą się internetowe oszustwa. Wielkie straty ponoszą ludzie, którzy wierzą w uczciwość nieznanych osób, które okazują się bezwzględnymi oszustami. Poniżej najnowsze przypadki.
W poniedziałek do skarżyskich policjantów zgłosiła się 43-latka. Kobieta zawiadomiła, że padła ofiarą internetowego oszusta. Na jednym z portali wystawiła do sprzedaży ubrania. Odezwał się do niej potencjalny kupiec, który przesłał sprzedającej link do rzekomej płatności. - 43-latka w niego kliknęła, dając w ten sposób dostęp do swojego konta. Przestępca wypłacił ponad 9.000 złotych.
Dwa razy po 1 tys. złotych wypłacili z kolei oszuści z konta 34-letniej mieszkanki gminy Bliżyn. Za pomocą popularnego komunikatora skontaktowała się z nią "siostra" i poprosiła o kody BLIK. Szybko okazało się, że przestępcy podszywali się pod osobę bliską pokrzywdzonej.
- Po raz kolejny apelujemy o rozwagę i rozsądek podczas korzystania z sieci. Zanim podamy kody BLIK członkom rodziny bądź znajomym, zweryfikujmy taką potrzebę pomocy, chociażby telefonując do nich. Absolutnie nie należy też klikać w żadne podejrzane linki od nieznajomych – powiedział rzecznik prasowy skarżyskiej KPP podkom. Jarosław Gwóźdź.
MARIAN KLUSEK
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie