W miniony poniedziałek (25 lutego), do skarżyskiej komendy zgłosił się właściciel jednej z lokalnych stacji paliw. Zawiadomił, że w połowie miesiąca ktoś ukradł pieniądze w kwocie 2400 złotych, pochodzące z utargu.
- Sprawą zajęli się kryminalni, którzy szybko ustalili, że związek z kradzieżą gotówki może mieć 25–letni pracownik stacji – relacjonował asp. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku. Podejrzenia funkcjonariuszy okazały się trafne.
Następnego dnia mężczyzna został zatrzymany i przyznał się do kradzieży. - Przedstawiono mu zarzut i przesłuchano w charakterze podejrzanego – zaznaczył asp. Gwóźdź. Karą za kradzież jest nawet 5-letnie pozbawienie wolności. Dodatkowo zapewne będzie on musiał poszukać innej pracy.
Komentarze opinie