
Bez sześciu podstawowych zawodników przystąpił Granat Skarżysko-Kamienna do meczu z Moravią Morawica, który został rozegrany w Wielkanocną Sobotę na Rejowie. Mecz 23. kolejki spotkań Hummel IV ligi zakończył się jednobramkowym zwycięstwem gości z Morawicy.
Trener skarżyskiego Granatu przed mecze z trzecią drużyną w tabeli miał nie lada problem by zestawić pierwszą jedenastkę. Ze składu wypadli mi podstawowi zawodnicy, z powodu urazów nie mogli zagrać Karol Dudzik, Bartłomiej Papros, Jakub Gurski, Błażej Miiler, Adrian Uniat, za kartki pauzował Jakub Hińcza. Wszystkie siły jakie miał szkoleniowiec do dyspozycji zostały rzucone do jedenastki meczowej, na ławce pozostała tylko młodzież.
Spotkanie rozegrano na "ciężkim" boisku, które znacznie utrudniło grę obu zespołom. Pomimo tego kibice zobaczyli kilka akcji, które mogły zakończyć się bramką z obu stron.
Goście swoją pierwszą groźną akcję mieli już w 3. minucie meczu, Maciej Pokora strzałem głową próbował zaskoczy Dawida Strzelca. W 18. minucie meczu Jacek Safian, był bliski zdobycia bramki, ale po jego strzale piłka trafił tylko w słupek.
W 34. minucie Moravia mogła objąć prowadzenie, na szczęście piłka po strzale Michała Rybusa trafiła w poprzeczkę bramki Granatu. W 42 minucie podopieczni trenera Michała Śmiecha objęli prowadzenie po rzucie rożnym, Łukasz Zawadzki idealnie dośrodkował piłkę w pole karne na głowę Rostyslava Pryjmaka, który pięknym strzałem w okienko pokonał Dawida Strzelca.
W drugiej połowie obie ekipy miały kolejne okazje do strzelenia bramki, bramce Moravii zagrażał Jacek Safian i Bartosz Sot, ze strony Moravii groźnie strzelał m.in. Kostiantyn Holovchenko. Gospodarze próbowali pomimo osłabienia doprowadzić choćby do remisu, jednak defensywa gości nie pozwoliła na strzelenie bramki podopiecznym trenera Bolesława Strzemińskiego, dla nowego szkoleniowca Granatu była to pierwsza ligowa porażka w rundzie wiosennej.
- To był bardzo trudny mecz, na pewno warunki boiskowe nie pomagały w grze trudno na tej było operować piłką, dużo zawodników zakopywało się w błocie i to stwarzało dużo problemów. Dobrze, że wywozimy stąd trzy punkty, bo tu jest naprawdę ciężki teren – podkreślał po meczu szkoleniowiec Moravii Maciej Śmiech .
W środę, 12 kwietnia, Granat rozegra zaległe spotkanie z 18. kolejki spotkań, w Daleszycach zmierzy się z tamtejszym Spartakusem (godz.16.45)
W sobotę, 15 kwietnia, w ramach 24. kolejki Hummel IV ligi niebiesko-biało-czerwoni zagrają na wyjeździe z AKS 1947 Busko-Zdrój, gdzie trenerem jest były szkoleniowiec Granatu Marcin Kołodziejczyk.
Hummel IV liga, 23 kolejka
Bramka: Rostyslav Pryjmak ‘42
Granat: Dawid Strzelec – Oskar Gwóźdź, Bartosz Styczyński, Kacper Goździk, Wiktor Bartoszek – Wiktor Pluta (70. Maksymilian Bator), Jacek Safian, Maciej Walkowiak, Kacper Gładyś, Filip Kaczmarski – Bartosz Sot. Trener Bolesław Strzemiński.
Moravia: Krystian Wojno – Jakub Wasilewski, Mateusz Zawadzki, Michał Zawadzki (63. Kostiantyn Holovchenko) , Rostyslav Pryjmak, Ernest Jopkiewicz (68. Jakub Rabiej), Maciej Pokora (77.Patryk Szczepanek), Karol Gilewski, Szymon Górecki (72. Filip Rogoziński) - Łukasz Zawadzki, Michał Rybus (80.Wiktor Węgliński). Trener Maciej Śmiech.
Wyniki 23 kolejki Hummel IV ligi: GKS Rudki - Orlęta Kielce 2:1, Alit Ożarów - Góral Górno 1:2, Wierna Małogoszcz - Klimontowianka Klimontów 2:2, GKS Nowiny - TS 1946 Nida Pińczów 5:0, Granat Skarżysko - Moravia Morawica 0:1, Neptun Końskie - MKS Orlicz Suchedniów 5:0, Sparta Kazimierza Wielka - Pogoń Staszów 1:5, Spartakus Daleszyce - Star Starachowice 0:5, Stal Kunów - AKS 1947 Busko-Zdrój 1:0.
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie