
W 25. Kolejce spotkań świętokrzyskiej Hummel IV ligi Granat Skarżysko zagrał przed własną publicznością z wiceliderem GKS Zio-Max Nowiny, trzy punkty trafiły do gości, którzy pokonali trójkolorowych 2:1.
Podopieczni trenera Bolesława Strzemińskiego, choć nadal borykają się z problemami kadrowymi mili ochotę na komplet punktów w meczu z Nowinami. Niestety wicelider okazał się tym razem lepszy. Początek spotkania rozegranego na Rejowie nie przyniósł spodziewanych emocji. Pierwsze groźne akcje pojawiły się dopiero po 20 minutach gry. W 25. minucie Kacper Goździk był bliski zdobycia bramki dla Granatu, jednak jego strzał obronił Oliwier Świtoń, golkiper gości, który jest wychowankiem skarżyskiego Granatu. W odpowiedzi groźnie zaatakowali goście Damian Kopyciński znalazł się sam na sam z Dawidem Strzelcem, ale bramkarz Granatu była posterunku. W 40 minucie piłka wpadła do bramki gospodarzy, ale zawodnik który strzelił bramkę był na pozycji spalonej. W 43 minucie byli zdobycia bramki dla gości był Radosław Szmalec. Dwie minuty później Kacper Goździk był blisko pokonania Oliwiera Świtonia strzałem głową .
Chwilę po wznowieniu gry w drugiej połowie Szymon Kot znalazł się w świetnej sytuacji, Dawid Strzelec popiszą się świetną interwencją . W 52. minucie spotkania podała pierwsza bramka w tym spotkaniu, Damian Kopyciński wykorzystał błąd skarżyskiej defensywy i pokonał Dawida Strzelca. W 72. minucie spotkania Adrian Uniat przelobował Oliwiera Świtonia doprowadzając do remisu 1:1. W 80. minucie spotkania na boisku pojawił się Mateusz Zęmbala, chwilę później cieszył sie ze zdobytej bramki dając zespołowi z Nowin prowadzenie 2:1. Jak się później okazało była to bramka zwycięska.
- To był trudny mecz, zespół z Nowin był zespołem mądrzejszym. Dobrze zagrali w defensywie, wyciągnęliśmy wynik na 1:1, później popełniliśmy błędy w defensywie, które kosztowały nas bramkę na 2:1.Nadal odbija się brak tych kontuzjowanych zawodników , mamy swoje problemy i musimy sobie z nimi poradzić. Na wyjazdach jeszcze jakoś to wygląda, u siebie, gdzie przyjeżdża przeciwnik, który troszkę chcę się bronić nasze boisko nie pozwala nam na grę. Możemy się tłumaczyć, ale mecz przegraliśmy przez naszą nieodpowiedzialną grę – mówił po meczu Bolesław Strzemiński , trener Granatu.
- Tu jest zawsze bardzo trudny teren, Grana na zawodników naprawdę bardzo dobrych i ma w swoich szerach najlepszego strzelca IV ligi Bartosza Sota. To by klucz, próbować odciąć Bartka od podań. Udało nam się to w dużym stopniu zrealizować. Byliśmy cały czas bardzo blisko rywala, te odległości pomiędzy formacjami były małe i dzięki temu Granat miał problemy z przedostaniem się pod nasze pole karne. Ciszy zwycięstwo bo to naprawdę ciężki teren – powiedział Przemysław Cichoń, szkoleniowiec GKS Nowin.
- Nasz pierwszy bramkarz ma kontuzję, w dzisiejszym meczu postawiłem na Oliwiera Świtonia, który całkiem nieźle wyglądał na treningach, Oliwier jest wychowankiem Granatu, pytanie było czy się „spali” czy to go podbuduje. Zagrał bardzo dobre spotkanie, trzeba tutaj Oliwiera pochwalić bo naprawdę ma bardzo duże możliwości i myślę, że jeżeli tak będzie pracował to może w piłce gdzieś tam wyżej pograć – zaznacza Przemysław Cichoń.
W środę 26 kwietnia Granat zagra na wyjeździe ćwierćfinał Okręgowego Pucharu Polski, rywalem skarżyskiej drużyny będzie Wierna Małogoszcz. Mecz odbędzie się o godzinie 16:45.
W niedzielę 30 kwietnia odbędą się 55. derby powiatu skarżyskiego Orlicz Suchedniów podejmował będzie u siebie Granat Skarżysko. Spotkanie rozpocznie się o godzinie 17:00
Hummel IV liga. 25. kolejka (22 kwietnia)
Bramki : Adrian Uniat 72 - Damian Kopyciński 52, Zębala ‘81
Granat: Dawid Strzelec – Oskar Gwóźdź, Bartosz Styczyński, Jakub Hińcza, Bartłomiej Papros - Adrian Uniat, Jacek Safian 46. Maciej Walkowiak), Filip Kaczmarski (78.Kacper Gładyś), Kacper Goździk, Wiktor Bartoszek – Bartosz Sot. Trener Bolesław Strzemiński
GKS Nowiny: Oliwier Świtoń – Damian Pietras, Norbert Sinkiewicz, Damian Kopyciński (80. Piotr Gardynik), Radosław Szmalec (91. Bogdan Łazurko), Mateusz Gadomski (67. Mateusz Kawecki), Szymon Kot (80. Mateusz Zębala), Marcin Marek, Kamil Blicharski (59. Bartosz Papka), Norbert Niebudek, Paweł Nowakowski. Trener Przemysław Cichoń.
Sędziował: Damian Gawęcki (Kielce)
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie