Granat przegrywa mecz o życie. Zarząd zwalnia trenera Cieślaka

W czwartek 1 maja, na stadionie przy ul. Słonecznej, Granat Skarżysko przegrał niezwykle ważny mecz z Olimpią Pogoń Staszów 0:2. Spotkanie w ramach 27. kolejki RS Active IV ligi miało być punktem zwrotnym w walce o utrzymanie, ale zamiast przełomu, była porażka – i to taka, która może kosztować bardzo dużo.

Mecz był zapowiadany jako jedno z kluczowych starć w końcówce sezonu. Obie drużyny znajdują się w dolnej części tabeli, a każdy punkt ma wagę złota. Dla Granatu był to mecz podwójnie istotny – oprócz walki o punkty, drużyna chciała pokazać charakter i dać impuls na resztę rundy. Niestety, rzeczywistość okazała się brutalna.

Goście ze Staszowa od początku narzucili swoje tempo. Już w 13. minucie groźny strzał obronił Piotr Prasek. W 23. minucie Granatowi dopisało szczęście – piłka po kolejnym ataku Pogoni trafiła w poprzeczkę. Gospodarze długo nie mogli znaleźć rytmu, ale w 30. minucie Tomasz Bartosiak indywidualną akcją wypracował sobie pozycję strzelecką. Niestety, uderzenie było minimalnie niecelne.

W drugiej połowie Granat miał szansę objąć prowadzenie. W 84. minucie Jakub Banyś znalazł się w dogodnej sytuacji, ale przestrzelił. I wtedy zaczęło się to, czego kibice najbardziej się obawiali.

W 87. minucie Pogoń wykorzystała chwilę nieuwagi i strzeliła gola – do siatki trafił Dominik Gołacki. Chwilę później Granat stracił nie tylko bramkę, ale i bramkarza. Piotr Prasek doznał kontuzji i musiał opuścić murawę. Zastąpił go młody Błażej Miturski. Niestety, nerwy dały o sobie znać – niepewna interwencja nowego golkipera otworzyła drogę do drugiego trafienia. Tym razem autorem gola był Wojciech Wyrazik.

Wynik 0:2 nie oddaje do końca emocji tego meczu, ale punktów nie ma, a tabela nie wybacza. Granat znalazł się w bardzo trudnej sytuacji i jeśli drużyna z ul. Słonecznej chce pozostać w IV lidze, potrzebne są zwycięstwa – natychmiast.

Trener Cieślak zwolniony

Po porażce 0:2 z Pogonią Staszów nie tylko oddaliły się szanse na utrzymanie w IV lidze, ale również zapadła decyzja o zmianie trenera. Janusz Cieślak pożegnał się z funkcją szkoleniowca pierwszego zespołu.

Zarząd klubu ogłosił decyzję krótko po zakończeniu meczu. „Z dniem dzisiejszym trener Janusz Cieślak przestaje pełnić obowiązki trenera pierwszej drużyny” – czytamy w oficjalnym komunikacie.

Tymczasowo stery przejmuje Tomasz Bartosiak, dotychczasowy grający asystent, który ma prowadzić zespół do końca rundy wiosennej lub do momentu znalezienia nowego szkoleniowca.

Dymisja trenera nie jest zaskoczeniem. Wyniki zespołu w ostatnich tygodniach były poniżej oczekiwań, a mecz z Pogonią miał być dla drużyny momentem odbicia. Zamiast tego przyszła kolejna porażka i spadek morale. Po spotkaniu trudno było znaleźć kogoś, kto nie mówiłby o potrzebie wstrząsu – i ten właśnie nadszedł.

Bartosiak staje przed trudnym zadaniem. Jako zawodnik wnosi do gry walkę i ambicję, ale teraz będzie musiał także udźwignąć ciężar odpowiedzialności za wyniki całego zespołu. Do końca sezonu pozostało kilka kolejek – i tylko od drużyny zależy, czy zachowa ligowy byt.

RS Active 4. liga, 27. kolejka (1 maj 2025)

Granat Skarżysko-Kamienna  –  Pogoń Staszów 0:2 (0:0)

Bramki: Dominik Gołack 87,  Wojciech Wyrazik 90

Granat: Piotr Prasek (88. Błażej Miturski) – Krzepkowski (65. Damian Szyszka), Gabriel Piątek, Wiktor Bartoszek (75Adam Hamera), Michał Wojton - Tomasz Bartosiak, Dawid Tutaj, Bartosz Woźniak (60.Bohdan Fedkiv), Bartłomiej Papros (60. Jakub Banyś) Igor Młodawski, Maciej Szczepanik. Trener Janusz Cieślak

Sędziował: Andrzej Śliwa (Pińczów)