Na "starego wójta" postawiła społeczność gminy Bliżyn. Obecnie urzędujący wójt Mariusz Walachnia zdobył 2.113 głosów, czyli 58,4% poparcia. Drugi z kandydatów Gabriel Paduszyński ubiegający się o najwyższy urząd w gminie Bliżyn uzyskał 1.502 tj. 41,55%.
- Cieszę się bardzo, to moja czwarta kadencja jako wójt. Utrzymałem mniej więcej poziom głosów, który miałem cztery lata temu. Mój konkurent włożył dużą pracę w swój wynik, który był naprawdę znaczący i godny uznania. Mam dużo do nadrobienia w Mroczkowie, bo tam dostałem powiedzmy żółtą kartkę, chociaż nie wiem czy zasłużyłem. Cieszy mnie duża frekwencja w naszej gminie, bo była powyżej średniej krajowej. Dużo osób weszło do rady nowych, niezależnych, bez powiązań politycznych. Jestem dobrej myśli jeśli chodzi o współprace w nową radą, która się odmłodziła. Podchodzę do tego bez obaw, na pewno nie będziemy tworzyć żadnych koalicji - powiedział Mariusz Walachnia.
Mariusz Walachnia, ur. w 1973 roku. Jest rodowitym bliżynianinem. Objął urząd wójta w 2008 r. po śmierci poprzednika. Wcześniej zajmował w gminie stanowisko sekretarza. Ukończył Wydział Prawa i Administracji na Uniwersytecie Marii Skłodowskiej-Curie w Lublinie.
Komentarze opinie