
Siódme zwycięstwo odnieśli podopieczni trenera Arkadiusza Kądzieli, w sobotę, 15 października, eSKa Dziki Skarżysko w ósmej kolejce spotkań B klasy, grupy I zmierzył się u siebie z Top-Spin Promnik. Spotkanie zakończyło się zwycięstwem gospodarzy 3:2.
O pierwszej połowie zespół Dzików powinien jak najszybciej zapomnieć, gospodarzom nic kompletnie nie wychodziło, mało tego stracili bramkę. W 18. minucie spotkania fatalny błąd w obronie wykorzystał Piotr Śliwa. Wszystko zmieniło się po przerwie, na boisku pojawiło się trzech nowych zawodników, którzy odmienili grę gospodarzy. Cztery minuty po wznowieniu gry Przemysław Gnat pięknym strzałem z rzutu wolnego wpakował piłkę do bramki rywali. W 57. minucie Dziki objęły prowadzenie po bramce Mateusza Witkowskiego. W 75 minucie trzecią bramkę dla gospodarzy strzelił Dawid Dulęba. Wynik spotkania ustalił Piotr Śliwa w 87. minucie meczu. Dziki odniosły siódme ligowe zwycięstwo z rzędu.
- Uczulałem chłopaków, że to nie będzie łatwe spotkanie, ale boisko pokazało kto jest lepszy. W pierwszej połowie nie graliśmy nic, trzy zmiany zrobione w przerwie ruszyły drużynę, strzeliliśmy trzy bramki, które dały nam zwycięstwo. Chłopaki po raz kolejny pokazali charakter – podkreślał po meczu Arkadiusz Kądziela.
- Jesteśmy przygotowani na to, że po naszych zwycięstwach każda drużyna będzie się na nas nastawiać. Pierwsza bramka była prezentem dla gości, dobrze że na drugą połowę wyszliśmy mocno zmotywowani i udało się wygrać. Było to ciężkie spotkanie, cieszymy się z kolejnych trzech punktów - powiedział Przemysław Gnat strzelec wyrównującej bramki dla Dzików.
W 9. kolejce spotkań Dziki Skarżysko zagrają na wyjeździe ze Spartą Strawczynek.
B klasa, grupa I, 8. kolejka
Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.
Komentarze opinie