Reklama

Autorzy skoku na gigantyczną kasę na wolności. Czy mundurowi wpadną na ich trop?

03/10/2019 19:00
O tej kradzieży informowały ogólnopolskie media. W połowie września br. na terenie jednej ze stacji paliw w Suchedniowie, w powiecie skarżyskim skradziono torbę wypchaną gotówką. Ofiarami rabusiów padli dwaj mieszkańcy gminy Wąchock. Funkcjonariusze czynią starania by dotrzeć do sprawców, a następnie zatrzymać ich.


W grę, jak informowali kilkanaście dni temu, stróże prawa, wchodzi bagatela – 200 tys. złotych. Taka ilość pieniędzy, jak wynika z relacji osób pokrzywdzonych miała znajdować się w torbie, w samochodzie marki Audi. 17 września, ok. godz. 18 pojazd zaparkował na stacji paliw.

- W środku znajdowali się pokrzywdzeni, którzy wcześniej najprawdopodobniej dokonywali zakupów. W pobliżu dystrybutorów i budynku, nagle zjawił się drugi pojazd. Również osobowe audi, z którego wysiadło dwóch mężczyzn – zaznaczył rzecznik KPP Skarżysko, asp. Jarosław Gwóźdź. Obaj byli zamaskowani. - Jeden z nich wybił szybę w pojeździe i zabrał torbę, która znajdowała się w przedniej części auta. Napastnicy ze zrabowaną gotówką, wsiedli do audi i odjechali w kierunku centrum Suchedniowa. Poszkodowanym na szczęście nic się nie stało – dodał oficer prasowy.

Gdzie podziali się złodzieje i co stało się z pieniędzmi? Tego na razie nie wiadomo. - Nasi funkcjonariusze nadal pracują nad rozwiązaniem zagadki. Nikt w związku z tym zdarzeniem nie został zatrzymany - powiedziała w czwartek (3 października) Izabela Romanowska z Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kam.
Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do