Reklama

Antoś wciąż potrzebuje wsparcia

27/04/2019 12:06
Wielki Czwartek był wielkim dniem dla Antosia Plewińskiego. Cierpiącemu na padaczkę lekooporną, porażenie mózgowe czterokończynowe, wiotkość krtani chłopcu podano komórki macierzyste. Przed trzylatkiem poważna operacja bioderek. Wyjazd do Stanów Zjednoczonych będzie na pewno kosztowny. Dlatego pomóżmy finansowo.

Kolejne wieści od Antosia, o którym pisaliśmy wielokrotnie na łamach Tygodnika przyszły w połowie kwietnia. Doświadczony przez los chłopiec, przeszedł poważną infekcje, dopiero drugi antybiotyk pomógł opanować sytuację. Dobra kondycja była niezbędna, gdyż na Wielki Czwartek zaplanowano przeszczep i pobranie materiału do badań.

- Wszystko odbyło się zgodnie z planem. Jesteśmy już po podaniu komórek - czytamy na portalu społecznościowym Pomagamy Antosiowi. -

Na święta Antoś wrócił do domu. Tydzień wcześniej chłopiec odbył jednak ważną wizytę lekarską, podczas której określono termin i przebieg poważnej operacji.

- Operacja będzie ciężka, ponieważ będą operowane dwa bioderka przez Zespół dr Paley z Florydy. Obecnie czekamy na kosztorys - mówią rodzice.

Przypomnijmy, Antoś cierpi na padaczkę lekooporną, porażenie mózgowe czterokończynowe, wiotkość krtani, ma problemy ze wzrokiem. Cierpienie i ból, z którymi mierzy się dziecko każdego dnia trudno sobie wyobrazić, ale rodzice Antosia nie poddają się i walczą każdego dnia o zdrowie i życie synka.

Chłopiec jest pod opieką wielu specjalistów: neurologa, gastrologa, logopedy, ortopedy, alergologa oraz każdego dnia poddawany jest intensywnej rehabilitacji. Niestety, większość wizyt jest prywatnych, gdyż na wizyty w ramach NFZ są ogromne kolejki, a Antoś potrzebuje pomocy i konsultacji na bieżąco a nie za kilka miesięcy jak wskazują zapisy na NFZ.

Intensywne leczenie Antosia przynosi efekty.

- Ataki padaczki uciszyły się, ale są momenty, kiedy atak padaczki jest nieunikniony. Szczególnie często padaczka uaktywnia się podczas osłabienia organizmu chłopca, spadku odporności, choroby. Wtedy ataki sieją ogromne spustoszenie w mózgu Antosia - mówią rodzice.

Chłopiec jest leżący, nie chodzi, nie siedzi, nie chwyta zabawek. Ostatnie badania wykazały, ze jego lewe bioderko jest zwichnięte a na nóżki, w związku z przykurczami powinien mieć zakładane ortezy. Szansą na poprawę jakości życia i zdrowia Antosia jest przeszczep komórek macierzystych. Niestety, terapia komórkami macierzystymi nie jest refundowana przez NFZ. Podobnie, jak planowana za oceanem operacja. Dlatego w imieniu rodziców apelujemy o pomoc i finansowe wsparcie. Zrzutka prowadzona jest w internecie.  - Każda, nawet najmniejsza wpłata ma ogromne znaczenie. Wszystkie wpłaty dokonane na portalu pomagam.pl trafią na subkonto Antosia w Fundacji "Bo w nas jest moc".

Wierzymy w tą moc...

***

Jeśli chcesz pomóc?

KRS 0000243743 z Dopiskiem Dla Antosia Plewińskiego

https://pomagam.pl/fundacjadlaantosia

 

ewan

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do