Reklama

Alkohol nie był ich sprzymierzeńcem. Teraz tłumaczyć się będą ze swojego zachowania

Nadmierna ilość wypitego trunku, o czym przekonali się trzej mieszkańcy powiatu skarżyskiego, może dać o sobie znać w najmniej oczekiwanym momencie. Tak było podczas pierwszego, październikowego weekendu na naszych drogach. Funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji odnotowali trzy, groźne zdarzenia.

Jak poinformował asp. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji, w piątkowy wieczór na ulicy 1 Maja 50-letni skarżyszczanin wszedł na jezdnię wprost pod nadjeżdżającego volkswagena. Autem kierował trzeźwy 51-letni mieszkaniec miasta. - Pieszy doznał złamania nogi i trafił do szpitala. Jak się okazało miał w organizmie blisko 3 promile i przekraczał jezdnię w miejscu niedozwolonym. Prawdopodobnie odpowie za spowodowanie kolizji – tłumaczył rzecznik Gwóźdź.

W niedzielę tuż po godz. 13 policjanci zostali wezwani do zdarzenia w Bliżynie. Na ulicy Staszica opel uderzył w latarnię miejską, ścinając słup. - Siedzący za kierownicą mężczyzna podróżował sam i wyszedł z kolizji bez szwanku. Funkcjonariuszom podał swoje dane i okazał prawo jazdy. Po chwili wyszło na jaw, że dokument należy do nieżyjącej już osoby. Mundurowi szybko ustalili prawdziwie personalia kierującego, od którego wyczuwalna była woń alkoholu. Był nim 51-letni mieszkaniec gminy Bliżyn. Dodatkowo nie posiadał uprawnień do kierowania. Odmówił badania alkomatem, więc pobrano mu krew do badań. Stróże prawa ustalać będą jak wszedł w posiadanie cudzego dokumentu – zaznaczył oficer prasowy skarżyskiej KPP.

Pechowy okazał się również niedzielny wieczór. Na ulicy 1 Maja doszło do potrącenia 16-latka. - Na oznakowanym przejściu dla pieszych nastolatek został potrącony przez osobowego peugeota. Pojazdem kierował kompletnie pijany 31-letni mieszkaniec Skarżyska. Badania alkomatem wykazały w jego organizmie przeszło 3 promile alkoholu. Na szczęście chłopcu nic poważnego się nie stało i po badaniach opuścił szpital. Sprawca potrącenia stracił prawo jazdy i trafił do policyjnego aresztu celem wytrzeźwienia – dodał asp. Gwóźdź.

Za kierowanie pojazdem mechanicznym w stanie nietrzeźwości ustawodawca przewidział karę nawet do 2 lat pozbawienia wolności.

fot. KPP Skarżysko

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do