Reklama

Niewyobrażalna tragedia w gminie Łączna. Upadła na piłę spalinową

Prowadzone przez funkcjonariuszy Komendy Powiatowej Policji w Skarżysku-Kam., a nadzorowane przez miejscową Prokuraturę Rejonową postępowanie będzie miało za zadanie wyjaśnienie i zbadanie okoliczności tragedii do jakiej doszło we wtorek (22 marca), przed godz. 11. Jak relacjonował rzecznik prasowy KPP podkom. Jarosław Gwóźdź, podczas prac na prywatnej posesji, kobieta upadła na piłę spalinową. Jej życia niestety nie udało się uratować.

Pierwsze dni wiosny sprawiły, że coraz więcej mieszkańców powiatu skarżyskiego i naszego regionu postanowiło wykorzystać uroki dobrych warunków atmosferycznych. Wycinką drzew na jednej z posesji w miejscowości Łączna zajęli się 67-latek, a także o 3 lata młodsza od niego małżonka. Dla pary dramatyczne okazało się wtorkowe przedpołudnie.

- Ok. godz. 11, do naszych policjantów dotarła wiadomość o śmierci 64-letniej mieszkanki gminy Łączna. Jak wynikało ze wstępnych ustaleń, kobieta wraz z mężczyzną przebywali za domem, na tyłach posesji – stwierdził podkom. Jarosław Gwóźdź, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji. Mężczyzna wycinał drzewa i krzewy, używając do tego piły spalinowej.

- W pewnym momencie, kobieta pochylając drzewko potknęła się, straciła równowagę i upadła na ostrze piły – dodał rzecznik Gwóźdź. Na miejsce zdarzenia wezwano natychmiast zespół ratownictwa medycznego, który podjął próbę uratowania życia mieszkanki powiatu skarżyskiego. Niestety na pomoc było za późno.

- Lekarz pogotowia stwierdził zgon. Na miejscu zdarzenia, funkcjonariusze wykonywali czynności pod nadzorem Prokuratury Rejonowej. Zwłoki kobiety zostały zabezpieczone celem wykonania badania sekcyjnego. Wyjaśniamy okoliczności tragedii – podkreślił oficer prasowy KPP.

fot. pixabay

Reklama

Komentarze opinie

Podziel się swoją opinią

Twoje zdanie jest ważne jednak nie może ranić innych osób lub grup.


Reklama

Wideo Skarzyski.eu




Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Wróć do